Koszmar Afganek. Talibowie zgotowali im prawdziwe piekło

Pozbawianie podstawowych praw człowieka, zabieranie wolności, szans na edukację i pracę, marginalizowanie i wykluczanie - oto, co konsekwentnie spotyka kobiety w Afganistanie. Od czasu przejęcia rządów przez talibów ich życie staje się koszmarem. Dochodzi nawet do zbrodni na tym tle.

W afgańskim mieście Kandahara  wolontariusze organizują naukę dla tysięcy dziewczynek. Nie wiadomo jednak, kiedy takie oddolne inicjatywy zostaną zakazane przez talibów
W afgańskim mieście Kandahara wolontariusze organizują naukę dla tysięcy dziewczynek. Nie wiadomo jednak, kiedy takie oddolne inicjatywy zostaną zakazane przez talibów
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Anadolu Agency

O pogarszających się warunkach humanitarnych i ekonomicznych kobiet i dziewcząt w Afganistanie rozmawiali uczestnicy Rady Bezpieczeństwa ONZ. Polityka talibów, którzy eskalują restrykcje wobec części społeczeństwa od sierpnia ubiegłego roku, od momentu przejęcia kontroli nad krajem, jest przedmiotem niepokoju międzynarodowej społeczności.


- Kobiety są zbiorowo usuwane ze społeczeństwa w sposób, który jest wyjątkowy na świecie - powiedział Ramiz Alakbarov, zastępca specjalnego przedstawiciela sekretarza generalnego i oficer dowodzący Misji Wsparcia Organizacji Narodów Zjednoczonych w Afganistanie (UNAMA). Uczestnicy zgromadzenia poznali też skrajny przypadek zbrodni, dokonanej przez talibów w kwietniu tego roku. W miejscowości Mazar-e-Sharif kobieta była torturowana, amputowano jej nogi, a potem została zabita 12 strzałami z broni palnej. Ta okrutna kara spotkała ją za to, że wykonywała obowiązki położnej oraz pochodziła z szykanowanej przez talibów grupy etnicznej Hazarów.

Na działania władz Afganistanu nie ma sposobów. W oficjalnej narracji deklarują one poszanowanie kobiet i zapewnienie im kompletnych praw. W praktyce jednak przed dziewczynkami zamykane są szkoły, dorosłe kobiety są wyrzucane z pracy, pozbawiane prawa do wypowiedzi, nie wolno organizować im pokojowych zgromadzeń, a formy sprzeciwu są krwawo tłumione.

Yalda Hakim, korespondentka i prezenterka wiadomości dla BBC News, skierowała do Rady Bezpieczeństwa ONZ przemowę. Powiedziała, że zwraca się do zgromadzenia jako osoba, która pochodzi z Afganistanu, ma osobisty głęboki związek z afgańskim, a przez ostatnie 15 lat relacjonowała wydarzenia z tego kraju. - Afganistan jest teraz jedynym krajem na świecie, w którym dziewczęta nie mają dostępu do edukacji, nie mają dostępu do szkół tylko ze względu na swoją płeć. Nauka nie jest przywilejem, ale podstawowym prawem człowieka - podkreśliła dziennikarka.

Koszmar Afganek. Talibowie gotują im piekło

Yalda Royan, konsultantka VOICE Amplified, powiedziała natomiast, że talibowie ogłosili kilka programów, które systematycznie eliminują kobiety z życia społecznego i narzucają przemocą swoje zasady. Okrucieństwo spotyka nie tylko kobiety, ale także mniejszości etniczne, żyjące w Afganistanie. Tadżykowie w prowincjach Panjshir, Baghlan i Takhar są aresztowani, zabijani, torturowani i przymusowo przesiedlani. Jak relacjonowała Royan, dochodzi do zbrodni i tortur.

Martin Griffiths, podsekretarz generalny ONZ ds. humanitarnych i koordynator pomocy w sytuacjach nadzwyczajnych, powiedział, że dramatyczne zmiany w politycznym i gospodarczym krajobrazie Afganistanu przyniosły nieubłagane ludzkie cierpienie. 
Podkreślił, że 25 milionów ludzi żyje tam obecnie w skrajnym ubóstwie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
afganistankobietytalibowie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (153)