Koszalin: benzynowa zmowa monopolowa
Postępowanie antymonopolowe przeciwko właścicielom stacji benzynowych w Koszalinie wszczęła gdańska delegatura Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Istnieje podejrzenie że właściciele stacji zmówili się co do ustalania cen paliw.
Ceny są bowiem jednymi z najwyższych w kraju, a na dodatek niewiele się różnią między sobą - mimo że stacje należą do różnych koncernów. Urząd Konkurencji podejrzewa że właściciele stacji umawiają się i ustalają ceny tak żeby nikt nie stracił, co z kolei eliminuje konkurencję.
Wstępne postępowanie Urzędu potwierdziło, że ceny paliw na koszalińskich stacjach są podobne niezależnie od tego czy jest ich obniżka czy podwyżka - powiedział Radiu Koszalin dyrektor Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Gdańsku Roman Jarząbek.
Jeśli postępowanie wykaże, że właściciele stacji działali niezgodnie z prawem, grożą im grzywny do 5 milionów euro. (and)