Kosowo: podstawiony uwodziciel pani kapitan
Brytyjska kapitan armii, która w stolicy Kosowa Prisztinie uległa urokowi rosyjskiego pułkownika, została karnie odesłana do domu.
Według gazety The Sun, 31-letnia Helen Molyneux całkowicie straciła głowę dla przystojnego rosyjskiego oficera. On tymczasem okazał się współpracownikiem tajnych rosyjskich służb. Specjalnie trenowany "Romeo" miał za zadanie uwodzić kobiety z Zachodu, by potem wyciągać od nich ważne informacje.
Według brytyjskiej armii, Molyneux była dyskretna. Nie przekazała Rosjaninowi żadnych wiadomości. Odesłanie jej do domu zostało jednak określone jako "środek ostrożności". Jestem wściekła z powodu sposobu, w jaki potraktowała mnie armia - powiedziała Molyneux. (jask)