Koronawirus z Chin. Pierwszy przypadek śmiertelny w Hongkongu
39-letni mężczyzna zmarł w Hongkongu z powodu zakażenia koronawirusem - donosi agencja AFP. To kolejny - po Filipinach - przypadek śmiertelny osoby zakażonej "2019-nCoV" poza Chinami kontynentalnymi.
Najnowsze dane są bezlitosne - we wtorek liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła ponad 420 osób, a całkowita liczba osób zakażonych koronawirusem wzrosła o ponad 3 tys. - do 20 tysięcy. Zgłoszono co najmniej 151 nowych przypadków w 23 innych krajach i regionach, w tym w Stanach Zjednoczonych, Japonii, Tajlandii, Hongkongu i Wielkiej Brytanii.
We wtorek potwierdzono kolejną śmierć poza Chinami kontynentalnymi. Jak informuje szpital z Hongkongu, zmarły 39-latek cierpiał na "inne poważne schorzenia", a powodem śmierć były powikłania wywołane infekcją. Mężczyzna w styczniu odwiedził m.in. Wuhan - czyli miasto w prowincji Hubei, w którym wybuchła epidemia.
Tymczasem w byłej brytyjskiej kolonii trwa kolejny dzień strajków, aby zmusić lokalne władze do zamknięcia granic miasta z Chinami kontynentalnymi. Mimo nacisków ze strony manifestantów, nadal 3 przejścia graniczna są otwarte.
Zobacz też: Beata Mazurek skrytykowała PO. Małgorzata Kidawa-Błońska jej odpowiedziała
"Wiadomo, że nadejdzie więcej śmiertelnych przypadków, bo Carrie Lam nadal nie chce zamknąć granicy(...). Nie grozimy rządowi, tylko chcemy zapobiec wybuchowi epidemii" - przyznała 26-letnia pielęgniarka Cheng w rozmowie z Reutersem.
W poniedziałek strajk rozpoczęło blisko 3 tys. pracowników z nowo utworzonego związku zawodowego pracowników medycznych. Przewiduje się, że we wtorek liczba ta może wzrosnąć trzykrotnie.
Jedna z ochotniczych brygad pogotowia ratunkowego - St John Ambulance - ogłosiła, że zawiesza wszelkie obowiązki związane z udzielaniem pierwszej pomocy i pogotowia ratunkowego z powodu niedawnego rozprzestrzenienia się koronawirusa.
W niedzielę pierwszy przypadek śmiertelny został odnotowany poza Chinami - na Filipinach. Pacjentem był 44-letni Chińczyk z Wuhan. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przekazała, że mężczyzna zaraził się "2019-nCoV" przed przybyciem na Filipiny.
Koronawirus z Chin. Świat walczy z rozprzestrzeniającą się epidemią
Koronawirus, który po raz pierwszy pojawił się w w grudniu, bardzo szybko rozprzestrzenia się po całym globie. Tymczasem włoskie ministerstwo zdrowia pochwaliło się pierwszym sukcesem w Europie w walce z koronawirusem. Kod genetyczny "2019-nCoV" został wyizolowany w szpitalu Spallanzani w Rzymie.
- Oznacza to wiele możliwości zbadania koronawirusa, zrozumienia i lepszego zweryfikowania, co można zrobić, aby zablokować rozprzestrzenianie się. Zostanie udostępniony całej społeczności międzynarodowej. Teraz łatwiej będzie to leczyć – mówił włoski minister zdrowia Roberto Speranza cytowany przez "La Repubblica".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Reuters