Koronawirus z Chin. Pierwszy przypadek śmiertelny na Tajwanie. Kolejnych 70 zarażonych na wycieczkowcu Diamond Princess
Tajwańskie ministerstwo zdrowia poinformowało o pierwszym przypadku śmiertelnym koronawirusa. Zmarł 61-letni mężczyzna, który w ostatnim czasie nie wyjeżdżał za granicę. Japońskie władze poinformowały o kolejnych 70 zarażonych pasażerach na wycieczkowcu Diamond Princess, który od prawie dwóch tygodni poddawany jest kwarantannie w Jokohamie.
Tajwański minister zdrowia Czen Szih-czung poinformował na konferencji, że zmarły 61-latek od dwóch tygodni przebywał w szpitalu. Niestety, lekarzom nie udało się mu pomóc. Być może powodem, dla którego jego organizm nie poradził sobie z koronawirusem, był fakt, że zmarły chorował także na cukrzycę i zapalenie wątroby typu B.
Zobacz także: Koronawirus z Chin. Jedna z pasażerek Westerdam zarażona wirusem. Statek przez dwa tygodnie krążył po morzu
Nie wiadomo jak mężczyzna zaraził się koronawirusem. Nie wyjeżdżał ostatnio za granicę. Władze podejrzewają, że mógł zarazić się od jednego ze swoich pasażerów - 61-latek był taksówkarzem.
Koronawirus z Chin. Na Diamond Princess zaraziło się już 355 osób
Liczba osób zarażonych koronawirusem na wycieczkowcu Diamond Princess wzrosła od soboty o 70 przypadków. Tym samym do szpitali w Japonii trafiło już 355 pasażerów statku.
Wśród zarażonych jest 46 obywateli USA. Nie mają oni na razie szans na powrót do domu, mimo że w niedzielę w Japonii wylądują dwa amerykańskie samoloty, które mają ewakuować pasażerów pochodzących z tego kraju. - Na pokład samolotów nie zostaną wpuszczone osoby zarażone ani takie, które wykazują symptomy choroby - poinformowała amerykańska ambasada w Tokio.
Ewakuację swoich obywateli z pokładu statku, który od prawie dwóch tygodni poddawany jest kwarantannie w porcie w Jokohamie, zapowiedziały także Hongkong i Kanada. Na razie nie wiadomo, kiedy do niej dojdzie.
Przypomnijmy, że na pokładzie wycieczkowca jest troje Polaków: dwóch pasażerów i członek załogi. Jaki jest ich stan zdrowia?
"Konsul RP w Japonii jest w stałym kontakcie z obywatelami RP przebywającymi na statku Diamond Princess. Z uwagi na ochronę danych osobowych oraz brak upoważnienia Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie może udzielić żadnych bliższych informacji dotyczących stanu ich zdrowia" - poinformowało WP biuro prasowe polskiej dyplomacji.
Koronawirus na pokładzie Westerdam
Powtórne badanie potwierdziło obecność koronawirusa u jednej z byłych pasażerek wycieczkowca Westerdam, który po dwóch tygodniach błąkania się po morzu zacumował wreszcie w porcie Preăh Sihanŭk w Kambodży. Wirusa wykryto u niej dopiero po przylocie do Kuala Lumpur w Malezjii, skąd miała polecieć do domu w USA.
Do tej pory armator statku przekonywał, że na pokładzie statku nie ma osób zarażonych koronawirusem.
Liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa 2019-nCoV w Chinach kontynentalnych wzrosła - jak wynika z najnowszych danych - do 1 665 osób. Zainfekowanych nim jest już 68,5 tys. osób. Większość z nich - ponad 56 tys. - to mieszkańcy prowincji Hubei w środkowych Chinach, gdzie wirus zaatakował po raz pierwszy w grudniu ubiegłego roku.
Źródło: japantimec.co.jp, usatoday.com