ŚwiatKoronawirus w USA. Joe Biden ujawnia plan: przedsięwzięcie wojenne

Koronawirus w USA. Joe Biden ujawnia plan: przedsięwzięcie wojenne

Prezydent USA Joe Biden rozpoczął swój kolejny dzień urzędowania w Białym Domu. - Sytuacja będzie się nadal pogarszać, zanim się poprawi (...). W lutym liczba zgonów przekroczy pół miliona - podkreślił demokrata. Polityk ogłosił także swój plan na pokonanie pandemii COVID-19 i podpisał 10 rozporządzeń wykonawczych.

Joe Biden
Joe Biden
Źródło zdjęć: © PAP | PAP, EPA, Al Drago , POOL
Piotr Białczyk

- To przedsięwzięcie wojenne - tak swój plan na walkę z pandemią koronawirusa określił 46. prezydent USA. - Nasz narodowy plan przewiduje działania w pełnej skali jak w czasach wojennych. Aby zaradzić niedoborom dostaw, chcemy zwiększyć produkcję sprzętu ochronnego, strzykawek, igieł i innych potrzebnych wyrobów - mówił Joe Biden.

Demokrata przyznał, że ludzie ze zdziwieniem przyjmują jego retorykę wojenną. - Cóż, podczas inauguracji przypomniałem, że w ciągu pandemii COVID-19 400 tys. Amerykanów zmarło. To więcej niż liczba zgonów podczas całej II wojny światowej. To naprawdę przedsięwzięcie wojenne - podkreślał prezydent USA.

Joe Biden przekazał jednocześnie, że strategia jego administracji stworzona została w odpowiedzi na brak działań poprzedniego rządu w "pełnym skupieniu i koordynacją, których potrzebowaliśmy". - Sytuacja będzie się nadal pogarszać, zanim się poprawi. Liczba ofiar w lutym osiągnie prawdopodobnie poziom 500 tysięcy. Liczba przypadków będzie nadal rosnąć. Nie wpadliśmy w te zawirowania z dnia na dzień, zmiana tej sytuacji wymaga miesięcy. Ale pozwólcie mi to powiedzieć wyraźnie: przejdziemy przez to i pokonamy tę pandemię. Pomoc jest w drodze - zapowiedział prezydent USA.

Biden podpisał także rozporządzenia wykonawcze, które wprowadzą jego plan w życie. Powołana zostanie specjalna komisja odpowiedzialna za testowanie, zapewniająca bezpieczeństwo pracownikom oraz rozszerzająca dostęp do opieki i leczenia choroby COVID-19. Wcześniej telewizja CNN informowała, że nowy prezydent nie otrzymał wcześniej szumnie zapowiadanego przez Donalda Trumpa planu dystrybucji szczepionek. Źródła telewizji doniosły, że musi on zostać "zbudowany niemalże od zera".

O kwestię szczepionek Biden był pytany, gdy schodził z podium. Prezydent nie zgodził się z sugestią, że 100 milionów szczepień w ciągu pierwszych 100 dni to niska poprzeczka. - Kiedy to ogłosiłem, wszyscy mówiliście, że to niemożliwe. Daj mi spokój człowieku, te 100 milinów to dobry początek - odpowiedział demokrata dziennikarzowi Associated Press.

Wcześniej agencja informowała, że każdy przyjeżdżający do Stanów Zjednoczonych będzie poddany przymusowej kwarantannie. - Oprócz noszenia masek każdy, kto przyleci do nas z innego kraju, będzie musiał wykonać test przed wejściem na pokład samolotu, przed odlotem oraz poddać się kwarantannie po przybyciu do Ameryki - potwierdził Biden.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (36)