ŚwiatKoronawirus w Rosji. Rośnie liczba zakażonych. Trzeci lekarz wypada przez okno

Koronawirus w Rosji. Rośnie liczba zakażonych. Trzeci lekarz wypada przez okno

Koronawirus w Rosji. Liczba zakażonych w tym kraju rośnie z dnia na dzień. Są wśród nich także członkowie rosyjskich władz, między innymi premier Michaił Miszustin. Rosyjskie media informują tymczasem o trzecim lekarzu, który wypadł przez okno.

Koronawirus w Rosji. Rośnie liczba zakażonych. Trzeci lekarz wypada przez okno
Źródło zdjęć: © PAP
Violetta Baran

03.05.2020 | aktual.: 03.05.2020 11:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W Rosji od początku epidemii przeprowadzono już ponad 4,1 mln testów na koronawirusa. Potwierdzono zakażenie u prawie 135 tys. osób. Tylko w ciągu ostatniej doby testy pozytywnie wypadły u 10 633 osób. To kolejny dobowy rekord. Prawie połowa zakażonych nie wykazuje jednak żadnych objawów chorobowych.

Na COVID-19 zmarło już w Rosji 1280 osób, w ciągu ostatniej doby odnotowano 58 zgonów.

Najwięcej zakażonych jest w Moskwie: ponad 68 tysięcy osób. Tylko w ciągu ostatniej doby potwierdzono zakażenie u prawie 6 tys. mieszkańców tego miasta.

To oficjalne dane. Rzeczywista liczba zakażonych może być jednak o wiele wyższa, na co wskazują między innymi badania przesiewowe, które wykonano w Moskwie. Jak poinformował na swoim blogu mer tego miasta Siergiej Sobianin, wykazały one, że faktycznie zakażonych jest ok. 2 proc. mieszkańców Moskwy, czyli ok. 250 tys. osób!

Rosyjska służba zdrowia boryka się z podobnymi problemami, jak lekarze, pielęgniarki i ratownicy na całym świecie. Brakuje środków ochrony: maseczek, kombinezonów, rękawiczek. Władze przekonują jednak, że jest inaczej.

Koronawirus w Rosji. Trzech lekarzy wypadło przez okno. Przypadek?

W sobotę wieczorem "Echo Moskwy" poinformowało o lekarzu z okręgu woroneskiego - Aleksandrze Szulepowie, który wypadł przez szpitalne okno.

Mężczyzna pracował w pogotowiu ratunkowym, pod koniec kwietnia zakaził się koronawirusem. Opublikował wówczas wraz z kolegą w sieci dwa nagrania wideo, w których stwierdzili, że w ich szpitalu brakuje środków ochrony. Szulepow żalił się też, że mimo iż jest zakażony, jego przełożeni nadal każą mu pracować.

Władze zaprzeczyły tym oskarżeniom. Kilka dni później mężczyźni sami przyznali, że "działali w emocjach" i wycofali swoje oskarżenia.

Szulepow, jak informują media, czuł się już dobrze. Miano wypisać go ze szpitala. Ostatnie dwa testy na koronawirusa wypadły u niego negatywnie. Teraz znów walczy o życie - ma złamaną podstawę czaszki.

To, niestety, nie jest pierwszy lekarz w Rosji, który wypadł przez okno. 1 maja zginęła Jelena Niepomniaszczaja z Krasnojarska na Syberii. Kobieta kierowała jednym z miejskich szpitali. Z informacji mediów wynikało, że nie chciała zgodzić się na przekształcenie placówki na szpital dla zakażonych na koronawirusa.

24 kwietnia przez okno wypadła Natalia Lebiediewa. Lekarka kierowała oddziałem pogotowia ratunkowego na osiedlu Gwiezdne Miasteczko pod Moskwą. Jej śmierć uznano już za nieszczęśliwy wypadek. Media informowały, że kobieta mogła popełnić samobójstwo. Zwierzchnicy zarzucali jej bowiem, ze dopuściła do zakażenia koronawirusem kilku pacjentów.

Źródło: tass. ru, stopkoronawirus.rf, echo.msk.ru

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (486)