Koronawirus w Portugalii. Rząd zapowiada restrykcje na Nowy Rok
Liczba zakażeń koronawirusem nie słabnie w Portugalii. Ostatniej doby w kraju zanotowano ponad 6 tys. nowych infekcji, podał w sobotę rząd Antonia Costy. Premier ogłosił też zamiar wprowadzenia kolejnych restrykcji wraz z nadejściem Nowego Roku.
W sobotę resort zdrowia Portugalii poinformował, że w ciągu tygodnia odnotowano systematyczny wzrost liczby dziennych zachorowań z 2,4 tys. do ponad 6 tys. Ministerstwo przekazało, że do sobotniego popołudnia w całej Portugalii potwierdzono łącznie 318,6 tys. nowych przypadków zakażenia koronawirusem. W szpitalach leczy się obecnie ponad 3,2 tys. zainfekowanych pacjentów.
Cały czas w tym kraju utrzymuje się wysoka dobowa liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa, powyżej 70 przypadków. Od piątku zmarło kolejnych 73 pacjentów chorych na COVID-19. Łącznie służby medyczne potwierdziły, że od początku wybuchu pandemii zmarło już 4876 osób.
Nowe restrykcje wraz z nadejściem Nowego Roku
Podczas sobotniej konferencji prasowej w Lizbonie premier Antonio Costa zapowiedział, że planuje wprowadzić nowe restrykcje epidemiczne wraz z nadeściem Nowego Roku i chce zakazać organizacji imprez masowych.
Ile mamy nowych zachorowań? Grzesiowski: "Utraciliśmy kontrolę"
Premier Portugalii wyjaśnił, że w nocy 31 grudnia wprowadzony zostanie zakaz wychodzenia z domów i przemieszczania się pomiędzy powiatami, z wyjątkiem nagłych sytuacji dotyczących konieczności udania się do szpitala.
Zapowiedziano też, że nie zostaną wprowadzone żadne ograniczenia w podróżowaniu w okresie świąt Bożego Narodzenia. Godzina policyjna w noc wigilijną rozpocznie się dopiero o 2:00, czyli trzy godziny później niż teraz.
W piątek wieczorem parlament Portugalii przedłużył obowiązywanie stanu wyjątkowego w kraju do 7 stycznia. W dalszym ciągu przewiduje on m.in. nocną godzinę policyjną, weekendowy lockdown, a także ograniczenia w przemieszczaniu się pomiędzy powiatami.