Koronawirus w Polsce. Waldemar Kraska: lawinowy przyrost zajętych łóżek
Trzecia fala pandemii koronawirusa w Polsce nabiera rozpędu. Od kilku dni notowane są przyrosty w liczbie nowych zakażeń COVID-19. - W ciągu ostatniej doby przybyło nam blisko pół tysiąca osób hospitalizowanych - ujawnił w najnowszym wywiadzie wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Waldemar Kraska w rozmowie z Polskim Radiem ujawnił, że w ciągu doby na łóżka covidowe trafiło blisko 500 osób. - To lawinowy przyrost. Niestety 69 osób trafiło pod respiratory. Łącznie mamy ponad 17 300 osób na oddziałach covidowch - ujawnił wiceminister zdrowia.
- Pacjenci za późno trafiają do szpitali, nie zgłaszają się do lekarza, nie chcą zrobić testu (...). Nie leczmy się na własną rękę, nie pożyczajmy aparatury tlenowej - dodał senator PiS. - Kiedy pojawią się u nas pierwsze objawy, to powinniśmy od razu zgłosić się na badanie. Dzięki temu będziemy mieli pewność czy jest to zakażenie koronawirusem - przypomniał chirurg.
Lekarz apelował, aby nie bagatelizować żadnych symptomów chorobowych. - Jeżeli widzimy, że mamy sine usta, gorączkę powyżej 39 st. Celsjusza, która utrzymuje się od trzech dni - wtedy należy skontaktować się z lekarzem rodzinnym lub szpitalem. Pierwsze 10 dni choroby jest bardzo ważne - dodał Kraska.
Szczepionka na COVID. Kolejne dostawy preparatów
W poniedziałek do Polski ma trafić kolejny transport szczepionek przeciwko koronawirusowi. - Spodziewamy się dostawy 380 tys. dawek szczepionki od firmy Pfizer. Powinna też dotrzeć dostawa od firmy AstraZeneca, ma to być zaległa dostawa z czwartku oraz normalna, planowana na ten dzień, łącznie ok. 360 tys. dawek - informował prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski. W tym tygodniu spodziewana jest też dostawa szczepionek od Moderny - ok. 200 tys. dawek.
Również w poniedziałek ruszają szczepienia osób z grupy zero, które nie przyjęły jeszcze żadnej dawki. Odporność będzie nabywana dwoma dawkami preparatu AstraZeneca. Łącznie zaszczepiono już ponad 80 proc. lekarzy - około 120 tys. oraz ok. 150 tys. pielęgniarek.