Koronawirus w Polsce. Uderzył ekspedientkę, bo zwróciła mu uwagę, że nie ma maseczki
W jednym z sklepów spożywczych w Bydgoszczy ekspedientka zwróciła klientowi uwagę, że ten nie ma na twarzy maseczki. Mężczyzna opuścił sklep, po czym wrócił i uderzył kobietę. Agresor jest już w rękach policji.
Atak na pracownicę sklepu miał miejsce w środę ok godziny 14.00 w osiedlowym sklepie na ul. Baczyńskiego w Bydgoszczy.
Koronawirus w Polsce. Agresywny klient uderzył ekspedientkę
Według relacji właściciela sklepu, mężczyzna nieustannie przychodził na zakupy bez maseczki. Kiedy ekspedientka zwróciła mu uwagę i poprosiła o jej założenie, ten w reakcji zaczął jej ubliżać, po czym wyszedł ze sklepu.
Niedługo później agresywny klient wrócił - tym razem w maseczce - i chciał kupić piwo. Kobieta powiedziała mu, że za to jak się wobec niej zachował nie powinna go w ogóle obsługiwać. To wywołało jeszcze większy gniew mężczyzny. Popchnął kobietę i uderzył ją pięścią w twarz. Ekspedientka nieprzytomna osunęła się na podłogę, a napastnik wyszedł ze sklepu.
Koronawirus w Polsce. Agresor Zatrzymany
Teraz mężczyzna będzie musiał odpowiedzieć za swoje zachowanie, bo jest już w rękach policji. Podczas zatrzymania w jego organizmie wykryto promil alkoholu. Kiedy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut uszkodzenia ciała, za co grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
Poszkodowana ekspedientka wskutek ataku musiała skorzystać z opieki medycznej w szpitalu.
Źródło: TVN24