Koronawirus w Polsce. Sypią się kary za brak maseczek. Ponad 3,7 tys. mandatów jednego dnia

Od początku pandemii koronawirusa w Polsce policjanci wykonali już ponad 3,872 mln służb. Tylko ostatniej doby czynności w związku z epidemią wykonywało ponad 21 tys. funkcjonariuszy. Do tej pory COVID-19 potwierdzono u ok. 1540 policjantów oraz 190 pracowników policji. Wyzdrowiało 704 funkcjonariuszy i 84 pracowników formacji. Na kwarantannie łącznie było 9760 policjantów, z czego obecnie na izolacji znajduje się ok. 1600 funkcjonariuszy.

Inspektor Mariusz Ciarka poinformował także, że mundurowi łącznie 18,8 milionów razy sprawdzali osoby będące na kwarantannie, z czego ponad 196 tys. osób przez ostatnie 24 godz. W ok. 700 przypadkach stwierdzono uchybienia kwalifikujące się do wyciagnięcia konsekwencji prawnych. Policjanci wykonali także ponad 141 tys. kontroli dotyczących przestrzegania obostrzeń w środkach komunikacji publicznej. Ponad 5 tys. kontroli miało miejsce przez ostatni dzień.

Przeczytaj: Maseczka na klatce schodowej? Za jej brak możesz dostać mandat

Wzrasta liczba osób, które nie stosują się do obowiązku zakrywania ust i nosa. Za brak maseczki pouczono ponad 191 tys. osób, prawie 40 tys. osób zostało ukaranych mandatem karnym, a w prawie 12 tys. przypadkach skierowano wnioski o ukaranie do sądu. Statystyki dla ostatniej doby wynoszą: ponad 2,3 tys. osób pouczonych, ponad 3,7 tys. mandatów i prawie 500 wniosków o ukaranie do sądu.

Rzecznik Komendy Głównej Policji podkreśla, że policjanci włączają się również w akcję informacyjną, dotyczącą przestrzegania obostrzeń. - Jeśli ktoś mimo zwrócenia uwagi, nie stosuje się do poleceń, musi liczyć się z surowymi konsekwencjami - mówi insp. Ciarka. Mandat za brak maseczki wynosi 500 zł. Dodatkowo sanepid może nałożyć na poszczególną osobę nawet 30 tys. zł kary. - Apelujemy o rozsądek i odpowiedzialność - podsumowuje rzecznik KGP.

Przeczytaj również: Koronawirus w Polsce. Brak maseczki doprowadził go do więzienia

Źródło: PAP