Koronawirus w Polsce. Protest w więzieniu w Chełmie. Poszło o obostrzenia
Koronawirus wdaje się wszystkim we znaki. Epidemia dotyka nie tylko nas i przedsiębiorców. Na niedogodności narzekają także więźniowie z zakładu w Chełmie. Wprowadzono tam obostrzenia, które mają pomóc w zatrzymaniu rozprzestrzeniania epidemii w Polsce.
Nowe obostrzenia obowiązują od poniedziałku, ale do protestu doszło w sobotę. Więźniowie domagali się polepszenia swoich warunków bytowych.
Koronawirus w Polsce. Chełm. Nowe obostrzenia
Wprowadzone regulacje mają na celu zatrzymanie rozwoju epidemii koronawirusa na terenie Polski, ale też jej wybuchu na terenie zakładu karnego w Chełmie.
Wstrzymano m.in. pracę osadzonych na zewnątrz, wstrzymano widzenia, przepustki, nabożeństwa i dostawę paczek. Obostrzenia mają obowiązywać do 20 kwietnia.
Koronawirus w Polsce. Chełm. Protest w więzieniu
Jak informuje Radio Lublin, w sobotę część więźniów nie przystąpiła do śniadania.
- Zażądali miedzy innymi skrócenia wszystkich wyroków, dostępu do siłowni czy wydania do cel konsoli do gier. W wyniku rozmów z wychowawcami i psychologami, połowa demonstrujących zjadła obiad. Natomiast już wszyscy spożyli kolację - przekazała ppłk Elżbieta Krakowska, rzecznik prasowa Dyrektora Generalnego Służby Więziennej.
Jak dodała, sytuacja jest już opanowana, a protest miał tylko formę nie przyjmowania posiłków dostarczonych przez administrację zakładu karnego.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Czytaj także: Koronawirus. Wrocław. Kwarantanna za murami więzienia
W ramach rozmów więźniowie wywalczyli pewne udogodnienia, które pomogą im wytrwać obowiązujące obostrzenia. Chodzi m.in. o częstsze korzystanie z telefonów i innych komunikatorów.
Źródło: Radio Lublin
Zobacz też: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film