Koronawirus w Polsce. Prof. Krzysztof Simon o nadchodzącej grypie
Ministerstwo Zdrowia podało w niedzielę statystyki dotyczące koronawirusa w Polsce. Prof. Krzysztof Simon w rozmowie z Wirtualną Polską ocenia, że nowe dane nie są powodem do zmartwień. Jego obawy budzi natomiast zbliżająca się fala grypy.
30.08.2020 18:08
Ministerstwo Zdrowia podało w niedzielę, że ubiegłej doby wykryto w Polsce 631 nowych przypadków koronawirusa. Wskutek zakażenia zmarła jedna osoba.
Koronawirus w Polsce. Nastąpi wzrost liczby przypadków?
Bieżący weekend przyniósł znacznie więcej wykrytych zakażeń niż ubiegły. Może to budzić obawy, że nadchodzący tydzień przyniesie jeszcze większy wzrost w statystykach wykrywalności. O opinię w tej sprawie poprosiliśmy prof. Krzysztofa Simona. Jego zdaniem nie ma jeszcze powodów do zmartwień.
- Wzrostu liczby przypadków w stosunku do poprzedniego weekendu nie należy odczytywać jako zapowiedzi znacznych dziennych przyrostów zakażeń w nadchodzącym tygodniu. Są to fluktuacje, które obserwujemy w statystykach od dłuższego czasu i nie należy się tym zbytnio ekscytować. Dzienna wykrywalność na poziomie do 1000 przypadków w 40-milionowym narodzie, to nie jest jeszcze sygnał do zmartwień - ocenia ekspert w rozmowie z Wirtualną Polską.
Koronawirus w Polsce. Obawa przed grypą
Profesor Krzysztof Simon zwraca również uwagę, że polskie szpitale na razie nie są przeciążone z powodu koronawirusa. Jest tak z uwagi łagodny charakter choroby u większości pacjentów. Lekarz zaznacza jednak, że problemy mogą się pojawić wraz z nadejściem grypy.
- Znaczny procent z tych pacjentów, u których potwierdzono obecność koronawirusa, przechodzi go bezobjawowo i nie musi zostawać w szpitalu. Nie ma zatem na razie ryzyka przeciążenia szpitali. Problem może pojawić się w momencie nadejścia fali zachorowań na grypę. Rocznie mamy w Polsce ok. 4 mln przypadków grypy. Odseparowanie przypadków SARS-CoV-2 od zwykłej sezonowej grypy będzie niezwykle istotne, a niestety obecnie nie wszyscy lekarze chcą badać pacjentów z objawami grypy - powiedział WP prof. Simon.