Koronawirus w Polsce. Obostrzenia złagodzone? Prof. Gut stawia warunek
Koronawirus w Polsce. Czy obostrzenia zostaną złagodzone? Wirusolog prof. Włodzimierz Gut ocenia, że mamy obecnie w kraju stabilizację zakażeń. Jednak stawia jeden warunek, który może wpłynąć na zakazy epidemiczne.
Ministerstwo Zdrowia podało w poniedziałek, że przybyło 2 419 nowych przypadków koronawirusa.
To najniższy wynik od 6 października, gdy informowano o 2236 zakażonych. Następnie przez kolejne dni i tygodnie liczba ta sukcesywnie rosła, aby w listopadzie dojść powyżej 27 tys.
Koronawirus w Polsce. Złagodzone obostrzenia już wkrótce?
Zdaniem profesora Włodzimierza Guta mamy obecnie w Polsce stabilizację liczby zakażeń. - Wcześniej była ona na poziomie 10 tys., a aktualnie jest mniej więcej na poziomie 5 tys. osób. To jest i tak znacząco za dużo - powiedział PAP ekspert.
I dodał, że "to, czy mamy obecnie pewien spadek zachorowań na COVID-19, dowiemy się dopiero w czwartek, piątek tego tygodnia".
- Najlepszym wskaźnikiem są dane uśrednione z pięciu dni. W przypadku tego wirusa przyjmuje się dane z siedmiu dni, ponieważ cykl między zakażeniem a ujawnieniem się choroby trwa ok. 6 dni - tłumaczył prof. Gut.
- Jeżeli faktycznie dane pokażą pod koniec tygodnia, że mamy w Polsce spadek zakażeń, wówczas będzie można przejść do poluzowania restrykcji, ale nie do ogólnokrajowego poluzowania, ale do strefowego. Na razie jest jednak zbyt wcześnie, by mówić o konkretnych decyzjach - ocenił wirusolog. Prof. Gut powiedział, że rezygnacja z lockdownu była dobra wówczas, kiedy mieliśmy poniżej 1 tys. zakażeń w ciągu jednego dnia.
- Doświadczenie bardzo szybko jednak pokazało, że zdejmowanie kolejnych obostrzeń spowodowało, że odsetek osób, u których stwierdzono zakażenie koronawirusem w ciągu bardzo krótkiego czasu, poszedł w górę do niemal 30 tys. - powiedział prof. Gut.