Koronawirus w Polsce. Nowe przypadki zakażenia. Raport Ministerstwa Zdrowia
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. W ciągu ostatniej doby odnotowano 7482 zachorowań. Są też kolejne ofiary śmiertelne.
19.10.2020 10:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Mamy 7482 nowe i potwierdzone przypadki zakażenia koronawirusem z województw: małopolskiego (1201), mazowieckiego (849), śląskiego (685), łódzkiego (679), lubelskiego (526), pomorskiego (481), kujawsko-pomorskiego (473), podkarpackiego (458), wielkopolskiego (423), dolnośląskiego (406), opolskiego (348), podlaskiego (283), zachodniopomorskiego (217), warmińsko-mazurskiego (190), świętokrzyskiego (170) i lubuskiego (93)" - czytamy w komunikacie resortu zdrowia.
Dodano również, że z powodu COVID-19 zmarło 5 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 36 osób. Łącznie: 41 ofiary śmiertelne.
W sumie liczba zakażonych koronawirusem w Polsce to: 183 248/3 614 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
W szpitalach zajętych jest obecnie 8 375 łóżek "covidowych". 672 pacjentów jest podłączonych do respiratora. Na ten moment kwarantanną objętych jest 304 567 osób. Kolejne 46 864 osoby znajdują się pod nadzorem epidemiologicznym.
Koronawirus w Polsce. Nowe obostrzenia. Ekspert komentuje
Od 17 października w całej Polsce obowiązują nowe obostrzenia. Zmiany dotyczą gospodarki, życia społecznego oraz edukacji, kultury i sportu. O ocenę działań rządu premiera Mateusza Morawieckiego poprosiliśmy dr. Pawła Grzesiowskiego.
- Problem polega na tym, że my nie do końca rozumiemy, jakie są mechanizmy określania tych obostrzeń. Dlaczego rząd zamyka akurat te obszary, a nie inne. Rozumiemy, że to jest strategia "środka", żeby nie robić całkowitego lockdownu - wyjaśnia w rozmowie z WP prezes Fundacji "Instytut Profilaktyki Zakażeń".
Ekspert dodał, że "pytanie jest, czy te obszary, które wyłączyliśmy, są istotną przyczyną zachorowalności". - W czerwonych strefach edukacja na uczelniach i w liceach będzie online, nie będzie wesel i to ma podłoże epidemiologiczne. Natomiast siłownie, stadiony - nie wiemy, ile osób tam się zaraziło w ostatnim czasie, nie mamy takich danych, nic nie zostało powiedziane w uzasadnieniu - mówi specjalista w dziedzinie immunologii.
Zobacz też: Rząd wprowadzi stan nadzwyczajny? Kamil Bortniczuk: jest taka możliwość