Koronawirus w Polsce. Niedzielski: nie możemy oczekiwać, że będziemy zieloną wyspą
Każdego dnia resort zdrowia informuje o nowych zakażeniach koronawirusem. Minister zdrowia Adam Niedzielski zwrócił jednak uwagę na lawinę nowych zakażeń w Europie i wprowadzane drastyczne obostrzenia. Skomentował najnowsze dane z Polski. Mówił też o rosnącej fali nowych zakażeń COVID-19 w Europie.
12.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 05:07
- Funkcją planu wprowadzania obostrzeń jest podanie orientacyjnego sposobu podejmowania decyzji, ale nie można wszystkiego sprowadzić do jednego parametru w postaci liczby zakażeń. Teraz mamy pewną rozbieżność miedzy tym, co się dzieje w Polsce a Europie. Wielka Brytania już odczuwa trzecią falę zakażeń. Czechy, Słowacja zaostrzają restrykcje - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski w programie "Sedno Sprawy" Radia Plus.
- U nas jest pewna stabilizacja. Mam już dane z ostatniej doby. Dzisiejsze wyniki są zaskakujące niskie, bo to jest niecałe 5 600 zakażeń - powiedział we wtorek w programie.
Został zapytany, jak w takim razie ma się do tego plan restrykcji, gdyż w takim wypadku powinna w Polsce obowiązywać żółta strefa. - Jesteśmy obecnie w sytuacji, kiedy musimy uwzględnić również inne informacje. Trudno bowiem przypuszczać, że Polska będzie zieloną wyspą na tle rozpędzającej się pandemią Europy - wskazał minister.
Powrót do szkół. Minister odpowiada
Niedzielski tłumaczył również decyzję rządu o powrocie do szkół klas I-III. - Każda decyzja przedłużająca nauczanie zdalne ma ogromny koszt dla uczniów. Braliśmy pod uwagę najniższe ryzyko - mówił minister.
Przyznał, że pierwotnie rozważano także scenariusz powrotu do szkół dzieci najmłodszych tylko z województw, gdzie sytuacja epidemiczna jest najlepsza. Chodziło o województwa świętokrzyskie i małopolskie. - Zastanowiliśmy się nad tym. Rozwinęliśmy proces testowania nauczycieli w całym kraju. Będziemy mieli informację, jaki jest poziom zakażeń - przyznał.
Zapowiedział, że rozważane jest ponowne testowanie nauczycieli za kilka tygodni, by sprawdzić, "jaki jest skutek pandemiczny powrotu dzieci do szkół".
Koronawirus w Polsce. Rząd przedłuża obostrzenia
Po 18 stycznia zostaną utrzymane wszystkie dotychczasowe obostrzenia. Wyjątkiem będzie powrót do szkoły i nauczania stacjonarnego dzieci z klas I-III szkół podstawowych.
Wciąż zamknięte pozostają hotele i pensjonaty. Zamknięte też będą stoki, a z infrastruktury sportowej będą mogły skorzystać osoby, które profesjonalnie uprawiają sport. Osoby, które wrócą do Polski transportem zbiorowym, będą musiały przejść 10-dniową kwarantannę.
Minister zdrowia na konferencji prasowej zwracał uwagę na zagrożenie trzecią falą koronawirusa. Podkreślił, że w Europie jest sporo impulsów, które o tym świadczą.