Koronawirus w Polsce. Ministerstwo Zdrowia poinformowało o nowych przypadkach zakażenia

"Mamy 166 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: śląskiego (89), mazowieckiego (28), wielkopolskiego (15), dolnośląskiego (13), łódzkiego (8), opolskiego (7), małopolskiego (4), podlaskiego (1), pomorskiego (1)" - podało na Twitterze Ministerstwo Zdrowia.

Nie żyje 14 osób zakażonych koronawirusem. "(...) (Wiek-płeć, miejsce zgonu): 48-K Wrocław, 80-K, 88-K, 88-M, 60-M, Legnica, 87-M, 73-K Bolesławiec, 71-K Kędzierzyn Koźle, 94-K Wolica, 88-K Zgierz, 63-M Mikołów, 74-M Koszalin, 90-K Bydgoszcz, 57-M Lublin (mieszkaniec woj. świętokrzyskiego)" - dodał resort.

Większość z nieżyjących miała choroby współistniejące. Obecnie bilans wynosi 18 016 zakażonych, z czego 907 osób zmarło.

W środę premier Mateusz Morawiecki ogłosił kolejny etap odmrażania gospodarki. Rozpocznie się od poniedziałku. Od 18 maja będą mogły wznowić funkcjonowanie zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Częściowo otwarte zostaną również usługi gastronomiczne, bary i kawiarnie. - Zachęcamy do otwierania ogródków - podkreślił premier.

Od 25 maja w klasach 1-3 szkół podstawowych zostanie uruchomiona opieka dla dzieci, ale nie będą to zajęcia. Od poniedziałku będzie możliwe prowadzenie zajęć w szkołach policealnych. Rozpoczną się również konsultacje dla tegorocznych maturzystów i uczniów przygotowujących się do egzaminu ósmoklasisty. MEN podało już szczegółowe zasady ich przeprowadzania.

Nadal obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. - Być może za jakiś czas będzie można ograniczyć noszenie maseczek do przestrzeni zamkniętych, miejsc pracy, transportu. Mamy dziś ognisko zapalne na Śląsku, a właściwie w kopalniach. Jak skończą spływać te dodatnie wyniki, będzie duży spadek zakażonych w Polsce - stwierdził w piątek Łukasz Szumowski.

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. ewentualnego wyłudzenia związanego z zakupem przez resort zdrowia maseczek ochronnych. Okazało się, że sprzęt nie spełnia określonych norm. - Oferta zakładała, że najpierw jest dostawa, a później płatność. I to w tym czasie był wyjątkowo dobry układ dla nas, zabezpieczający interesy i pieniądze. Powiedzieliśmy wprost: nie ma towaru, nie ma płatności. A producentem była znana firma z Chin, działająca od 1996. Wszystko było sprawdzone - zapewniał w rozmowie z portalem money.pl Szumowski.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl