Koronawirus w Polsce. Lekarz pracujący w szpitalu w Łomży: to będzie nokaut

Mieszkańcy Łomży sprzeciwiają się przekształceniu szpitala wojewódzkiego w szpital zakaźny. Solidaryzują się z nimi pracownicy placówki. - Ten szpital nie jest przygotowany, a co gorsze, nie jest w stanie się przygotować - mówi nam Jakub Przyłuski, kardiolog pracujący w placówce. I dodaje: - To będzie nokaut.

Koronawirus w Polsce. Szpital w Łomży został przekształcony w szpital zakaźny
Źródło zdjęć: © PAP | Artur Reszko

Z dwóch powodów. Mieszkańcy zostają pozbawieni szybkiego dostępu do podstawowej opieki medycznej. Będą musieli dojeżdżać do szpitali oddalonych od Łomży o kilkadziesiąt kilometrów. Po drugie - zarówno oni, jak i pracownicy szpitala są przekonani, że nie jest on przygotowany do pełnienia funkcji placówki do walki z pandemią koronawirusa.

Koronawirus w Polsce. "Ten szpital nie jest w stanie się przygotować"

Jakub Przyłuski, kardiolog, który pracuje w tym szpitalu pełniąc dyżury zabiegowe, potwierdza w rozmowie z Wirtualną Polską: - Ten szpital nie jest kompletnie przygotowany. Co gorsze, nie jest w stanie się przygotować. Odzież ochronną, respiratory, jakikolwiek sprzęt, wszystko można dowieźć. Problem polega na tym, że ta placówka kadrowo nie jest przygotowana. Na papierze jest tu dwa razy większa kadra, niż w rzeczywistości. Ten szpital i tak działał na oparach od wielu miesięcy.

Zobacz też: Politycy w obliczu koronawirusa. Sondaż IBSP dla programu WP #Newsroom

Tłumaczy też, że teraz ta - i tak niewielka - kadra jeszcze będzie się zmniejszać. Bo wystarczy, że ktoś ma małe dzieci, chorobę przewlekłą, czy jest w starszym wieku i nie będzie wówczas pracować.

- To jedyny szpital w mieście. Powinniśmy chronić kadrę, która ma różne specjalizacje i umiejętności, bo one będą jeszcze potrzebne. Jak wszyscy się pozakażamy to nie będzie można ratować ludzi z innymi chorobami i dolegliwościami - mówi lekarz.

Kombinezony dla personelu. "Nie da się w tym pracować"

A jak wyglądają przekształcenia w szpital zakaźny? Kadra otrzymała co prawda kombinezony i maseczki, ale, jak mówi nam Jakub Przyłuski, są one niedostosowane do pracy na oddziale.

- Każdy z oddziałów otrzymał sześć kombinezonów. Ale ten kombinezon jest sensowny dla ratowników medycznych, którzy pracują na zewnątrz. On jest wodoodporny, gruby - to nie jest kombinezon dla lekarza czy pielęgniarki. Jak my mamy zabiegi w nich przeprowadzać, skoro musimy założyć ten kombinezon i na to jeszcze fartuch chirurgiczny. Bądźmy poważni. W tym nie da się 12 godzin pracować - mówi lekarz.

Co więcej, kombinezony, które otrzymali, są wszystkie w rozmiarze XL.

Obraz
© Archiwum prywatne

Przed szpitalem trwa właśnie protest personelu i mieszkańców. - Liczę na to, że po tym proteście zmienią jeszcze decyzję. Łatwiej to zrobić teraz, zanim pojawi się pierwszy pacjent. O ile ktoś będzie potrafił przyznać się do błędu. Jeśli to się nie stanie, dojdzie do sytuacji, że ten szpital stanie, nie podniesie się później. To będzie dla niego nokaut - podsumowuje lekarz.

Bernadeta Krynicka: to zagrywka polityczna

Do sprawy odniosła się też w niedzielę była posłanka PiS, dziś kierownik ze Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, Bernadeta Krynicka. - To zagrywka polityczna decydentów z Białegostoku. Oni myślą, że uratują mieszkańców przed zarazą - podkreśliła na nagraniu udostępnionym w sieci.

W poniedziałek rezygnację z funkcji p.o. dyrektor szpitala złożyła dr Joanna Chilińska. "Chilińska uważa, że pracownicy łomżyńskiego szpitala mają podstawy czuć się zagrożeni o zdrowie, życie własne i swoich rodzin oraz że mają prawo wyrażać obawy publicznie w wolnym, demokratycznym państwie" - informował lokalny portal 4lomza.pl.

Informacje lokalnych mediów potwierdził Urząd Marszałkowski w Białymstoku. Wydał komunikat, w którym czytamy, że zarząd województwa pełnienie obowiązku dyrektora szpitala powierzył Jackowi Rolederowi. Planowany jest konkurs na nowego dyrektora. Z kolei Chilińska będzie pracowała na stanowisku zastępcy dyrektora ds. pielęgniarstwa.

W Podlaskiem dotychczas nie potwierdzono koronawirusa.

Wirtualna Polska ruszyła z akcją wspierającą medyków. Na wydarzeniu na FB Wirtualna Polska - Wspieram Szpitale - wymiana potrzeb, informacji i darów będziemy na bieżąco informować, który szpital potrzebuje wsparcia i w jakiej formie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Jest zarzut szpiegostwa dla Białorusina. Komunikat Prokuratury
Jest zarzut szpiegostwa dla Białorusina. Komunikat Prokuratury
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Niedzielski prawomocnie skazany. Sąd nie uwzględnił apelacji obrony
Niedzielski prawomocnie skazany. Sąd nie uwzględnił apelacji obrony
Jest komunikat Białego Domu. Trump będzie rozmawiał z Nawrockim
Jest komunikat Białego Domu. Trump będzie rozmawiał z Nawrockim
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów
Rosyjskie drony nad Polską. Sikorski komentuje
Rosyjskie drony nad Polską. Sikorski komentuje
Ekspert: Rosja eskaluje napięcia, będą kolejne prowokacje
Ekspert: Rosja eskaluje napięcia, będą kolejne prowokacje
Stanowczy wpis Sikorskiego. Zwrócił się do Orbana
Stanowczy wpis Sikorskiego. Zwrócił się do Orbana