Koronawirus w Polsce. Lekarz pogotowia w Zielonej Górze: niektórym udziela się niepokój

- Niektórym udziela się napięcie w związku z rozprzestrzenianiem się zakażeń koronawirusem - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Robert Górski, lekarz pogotowia w Zielonej Górze. Podkreśla jednak, że nie ma powodów do niepokoju. - Wiemy, jak postępować i co mamy robić. Obecne działania nie są przecież pierwszą sytuacją, kiedy przewozimy osoby z chorobą zakaźną - dodaje.

Koronawirus w Polsce. Lekarz z Zielonej Góry uspokaja
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Jedzura/REPORTER

Koronawirus w Zielonej Górze został potwierdzony w środę przez ministra zdrowia. Łukasz Szumowski od kilku tygodni zapowiadał, że pierwszy przypadek choroby w Polsce jest tylko kwestią czasu. Zarażony koronawirusem 66-letni mężczyzna przyjechał autokarem z Niemiec.

Przedstawiciele szpitala zakaźnego w Zielonej Górze przekazali w czwartek najnowsze informacje na temat stanu zdrowia zarażonego pacjenta. - Stan leżącego pacjenta jest dobry. Nic specjalnego się nie dzieje. Wtedy, kiedy będzie mógł wyjść, to wyjdzie. Tylko na to czeka. Pokasłuje - przekazał na briefingu Jacek Smykał, kierownik Klinicznego Oddziału Zakaźnego szpitala w Zielonej Górze. Zarażony pacjent będzie w szpitalu 7-10 dni, później przejdzie badania.

- Wciąż mamy do czynienia z jednym przypadkiem w Polsce - zaznaczył minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Zobacz też: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Koronawirus w Polsce. "Niektórzy ratownicy nie chcą przewozić pacjentów z podejrzeniem koronawirusa"

Udało nam się porozmawiać z lekarzem pogotowia w Zielonej Górze, Robertem Górskim. - Wraz z rozprzestrzenianiem się zakażeń koronowirusem niektórym osobom udziela się napięcie, ale nikt nie brał zwolnienia lekarskiego, aby nie przyjść na dyżur. Część ratowników medycznych nie chce pełnić dyżurów w ambulansie służącym do przewozu osób podejrzanych o zakażenie koronawirusem. Mimo to mamy jeszcze zapewnioną ciągłość obsady - mówi nam lekarz.

- Generalnie staramy się podchodzić do sytuacji racjonalnie. Wiemy, jak postępować i co mamy robić. Nie ma paniki. Obecne działania nie są przecież pierwszą sytuacją, kiedy przewozimy osoby z chorobą zakaźną. A zasad higieny przestrzegamy tak, jak zawsze. Póki co mamy też wystarczającą ilość środków zabezpieczających - masek, kombinezonów, gogli. Na bieżąco są domawiane z zasobów wojewody, trochę sprzętu dostaliśmy też od sanepidu. Jednak trzeba powiedzieć jasno, że posiadane przez nas zapasy wystarczą na krótki okres - przyznaje lekarz.

Dwa dodatkowe ambulanse

Dwa ambulanse, w Zielonej Górze i Gorzowie Wielkopolskim, zostały zakontraktowane tylko do przewożenia osób z podejrzeniem zakażenia koronawirusem, informuje nas lekarz. - To jest bardzo dobre rozwiązanie. Ograniczamy dzięki temu ryzyko narażenia pozostałych zespołów na ewentualny kontakt z wirusem. Nasza karetka ma jeszcze dodatkowe wyposażenie - namiot, w którym można izolować pacjenta na noszach od otoczenia. Przeznaczony jest dla chorych w ciężkim stanie, ale nie był używany - wyjaśnia.

- Niestety ten ambulans, który w Zielonej Górze jeździ do zakażeń koronawirusem, został przesunięty z puli pojazdów, które były zapasem dla pozostałych karetek na wypadek awarii. Jeżeli któraś z nich będzie wymagać naprawy, to nie mamy możliwości jej szybkiego zastąpienia. Koszt nowego, dobrze wyposażonego ambulansu, to ok. 750 tys. złotych. Rząd powinien jak najszybciej przekazać pieniądze na ten cel - podkreśla Robert Górski.

Mimo wszystko lekarz nie obawia się, że przyniesie coś z pracy do domu. - Znam procedury i stosuję je w praktyce, więc śpię spokojnie. Mam 3-letnie trojaczki, które są dzisiaj w przedszkolu. Pójdą tam również jutro - mówi nam lekarz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Tragedia na drodze. 13-latek na rowerze zginął pod kołami ciężarówki
Tragedia na drodze. 13-latek na rowerze zginął pod kołami ciężarówki
Zatrzymany na A1. Obywatel Ukrainy deportowany z Polski
Zatrzymany na A1. Obywatel Ukrainy deportowany z Polski
Kolizja aut w Warszawie. W tle porachunki o kobietę
Kolizja aut w Warszawie. W tle porachunki o kobietę
Resort obrony reaguje. Fałszywe doniesienia o szpitalu w Stalowej Woli
Resort obrony reaguje. Fałszywe doniesienia o szpitalu w Stalowej Woli
Prasa: ukraińska armia rekrutuje tysiące Kolumbijczyków
Prasa: ukraińska armia rekrutuje tysiące Kolumbijczyków
Zmiótł pieszego z pasów. Motocyklista z dożywotnim zakazem złapany
Zmiótł pieszego z pasów. Motocyklista z dożywotnim zakazem złapany
Media: ETS2 może podwyższyć ceny energii w Polsce
Media: ETS2 może podwyższyć ceny energii w Polsce
Hołownia nie pojawił się w prokuraturze. TK zapowiada wniosek o karę
Hołownia nie pojawił się w prokuraturze. TK zapowiada wniosek o karę
Ekstradycja "Wielkiego Bu". Zapadła kluczowa decyzja
Ekstradycja "Wielkiego Bu". Zapadła kluczowa decyzja
Zuchwała kradzież we Włoszech. Złodzieje wynieśli tony parmezanu
Zuchwała kradzież we Włoszech. Złodzieje wynieśli tony parmezanu
"Niedopuszczalne". Tłumaczenia Hołowni ws. przesłuchania
"Niedopuszczalne". Tłumaczenia Hołowni ws. przesłuchania
"Dzieci ze wsi są gorzej ubrane". Burmistrz przeprasza za swoje słowa
"Dzieci ze wsi są gorzej ubrane". Burmistrz przeprasza za swoje słowa