Koronawirus w Polsce. Ksiądz ozdrowieniec wrócił do parafii w Radomiu
W Polsce z dnia na dzień przybywa osób wyleczonych. Wśród nich znalazł się ks. Marek Adamczyk, proboszcz parafii św. Jadwigi w Radomiu. Dziękując za modlitwy, poinformował, że wraca do swojej parafii jako ozdrowieniec.
03.05.2020 | aktual.: 03.05.2020 17:40
- Pomimo trudności, które niesie choroba, był to dla mnie bardzo ważny i błogosławiony czas, doświadczyłem tyle troski, pomocy i życzliwości, że bardzo często byłem po prostu wzruszony i przejęty. Bardzo dziękuję za modlitwę, fakt, że co kilka godzin różne osoby odmawiały w mojej intencji Koronkę do Bożego Miłosierdzia, różaniec, modlitwę pompejańską jest dla mnie powodem do wielkiej wdzięczności - napisał ks. Marek Adamczyk w informacji zamieszczonej na stronach parafii św. Jadwigi w Radomiu.
Napisał, że w trakcie choroby księża zmagają się z poczuciem samotności. - Ostatnie tygodnie były dla mnie mocnym doświadczeniem, że w takich chwilach można być otoczonym niezwykle intensywną troską i modlitwą wspólnoty. Pamiętam, jak w szpitalu otrzymałem maila z rysunkami dzieci jednej ze wspólnot. Myślę, że nawet ojcowie, którzy mają kochające dzieci, rzadko przeżywają takie chwile, a w ostatnim czasie takich momentów w mojej codzienności było bardzo dużo - dodał duchowny.
Radom. Koronawirus w parafii
30 kwietnia ks. Marek Adamczyk zakończył pobyt w szpitalu zakaźnym w Lublinie. Jeszcze przez dwa tygodnie pozostanie w domowej izolacji, co zalecili mu lekarze. Wraz z diakonem parafii zarazili się wirusem na początku kwietnia. Podczas sprawowania posługi kapłańskiej mieli kontakt z osobą, która skarżyła się na przeziębienie. Jak się okazało, sama była już zarażona koronawirusem. Drugi z duchownych radomskiej parafii również zakończył leczenie.
Dwaj inni księża przeszli kwarantannę w całkowitym odosobnieniu. Wierni zostawiali im żywność w koszyku, który duchowni wciągali na lince do okna domu.
Po zakończeniu leczenia i kwarantannych duchownych życie w parafii powoli wraca do normy. - Bardzo nas cieszy, że w kościele pojawia się coraz więcej osób. Uczestnictwo w eucharystiach jest bezpieczne. Księża pilnują wszystkich wskazań związanych z bezpieczeństwem epidemiologicznym. Drzwi do kościoła prosimy pozostawiać otwarte, tak, by nie było potrzeby dotykania klamek. Pomiędzy nabożeństwami włączona będzie wentylacja kościoła - dodali w komunikacie duchowni.
Radom został szczególnie dotknięty epidemią koronawirusa. W mieście i na terenie powiatu zachorowały łącznie 452 osoby, a 40 z nich zmarło. Przypomnijmy, że według aktualnych danych Ministerstwa Zdrowia przy 13 tys. przypadków zakażeń, prawie 4 tys. osób zostało uznanych za wyleczonych z COVID-19.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl