Koronawirus w Polsce. Francuski dziennik "Les Echos": Polska radzi sobie z epidemią najlepiej w Europie
Polska jest prymusem w Europie w walce epidemią koronawirusa - piszę w czwartek najstarszy i najbardziej poczytny dzienniki ekonomiczny we Francji "Les Echos".
Koronawirus w Polsce. Jesteśmy prymusem Europy
Czwartkowy tekst, autorstwa Catherine Chaitgnoux, wiceszefowej działu zagranicznego "Les Echos”, nosi tytuł "COVID-19: Polska europejskim prymusem”. Jej zdaniem "Polska staje się coraz wyraźniej jednym z krajów gdzie wirus jest najlepiej kontrolowany". Przytacza ona statystyki dotyczące epidemii koronawirusa w Polsce, a także zauważa rosnącą liczbę nowych zakażeń na Śląsku. Ocenia jednak, że "ten epizod skłonił rząd do tymczasowego zamknięcia kilkunastu kopalń na Śląsku i miał tę zaletę, że przypomniał ludności, że epidemia się nie skończyła".
Autorka tekstu przyrównuje sytuacje w Polsce i Gracji i chwali polski rząd za szybką reakcję, wprowadzenie obostrzeń sanitarnych, a także zamknięcie granic. Różnica jednak, jej zdaniem, polega na tym, że nasz kraj był w dużo lepszej sytuacji gospodarczej, co pozwoliło na dużo lepszą "amortyzację" kryzysu gospodarczego wywołanego przez epidemię koronawirusa. Polska powinna odnotować najlepsze wskaźniku gospodarcze w tym roku ze wszystkich państw europejskich.
Koronawirus w Polsce. Dobre wskaźniki ekonomiczne
Co prawda Polskę czeka w tym roku recesja gospodarcza na poziomie ponad 4 proc. PKB, ale, jak pisze dziennik, i tak będzie ona najsłabsza w całej Europie. Recesja ta oznacza, że przerwane zostanie okres 30 lat nieprzerwanego wzrostu polskiej gospodarki. Jednakże, zdaniem premiera Matusza Morawieckiego, które przytacza francuski dziennik, w przyszłym roku spodziewane jest "odbicie" gospodarcze na tym samym poziomie. "Perspektywa szybkiego skorzystania przez Polskę z dziesiątek miliardów europejskich funduszy stymulacyjnych pozwala rządowi bardzo spokojnie patrzeć w przyszłość".
Zobacz także: Grzegorz Schetyna o liście Jarosława Kaczyńskiego: krzyk rozpaczy
Gazeta przytacza również opinię Maciej Wituckiego, prezydenta Konfederacji Lewiatan, który uważa, że ograniczenia były mniej gwałtowne niż we Francji. "Na pewno ucierpiał przemysł i firmy podwykonawcze, ale jednocześnie rynek nieruchomości dynamiczne się rozwija, a gdy tylko środki zapobiegawcze zostały zniesione w maju, parkingi centrów handlowych znowu zapełniły się samochodami kupujących”- powiedział Witucki.
"Les Echos" jest najstarszym francuskim dziennikiem o profilu ekonomiczny. Osiąga nakład ponad 140 tys. egz., co czyni go najbardziej poczytnym dziennikiem o tej tematyce w tym kraju.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl