Koronawirus w Polsce. Fatalne wiadomości. Rzecznik MZ ostrzega już przed jesienią
Dawno nie było tak wielu nowych zakażeń i zgonów. W środę w raporcie Ministerstwa Zdrowia pojawiły się bardzo niepokojące dane. Rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz zapowiada, że będzie jeszcze gorzej. - Czwarta fala nabiera rozpędu - stwierdził.
Resort zdrowia podał, że w ciągu ostatnich 24 godzin przybyło ponad 700 nowych przypadków COVID-19. Zmarło 21 osób. To bardzo duży wzrost z dnia na dzień. We wtorek bowiem Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 537 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. Z powodu COVID-19 zmarła 1 osoba, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 7 osób.
Wszystko wskazuje na to, że te dane będą w najbliższym czasie jeszcze gorsze.
- Jeżeli chcemy myśleć o jesieni na poziomie poniżej 10 tys. zakażeń, to tylko szczepienia mogą nas uchronić. (...) Myślę, że te dane, które będziemy publikować w ciągu najbliższych dni, dadzą do myślenia społeczeństwu - powiedział w rozmowie z TVN24 Wojciech Andrusiewicz.
Koronawirus w Polsce. "Czwarta fala nabiera rozpędu"
- Czwarta fala nabiera rozpędu, szybciej zakażeń koronawirusem przybywa w trzech najsłabiej zaszczepionych województwach: lubelskim, podlaskim i podkarpackim - powiedział w Polsat News rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz. Jak dodał, w środowym raporcie MZ 80 procent zgonów dotyczy osób niezaszczepionych.
- Jeżeli obserwujemy estymacje dzisiejszego dnia, co się dzisiaj może wydarzyć, to już o poranku mamy trzy razy więcej zakażeń niż tego samego poranka tydzień temu. To jest świadectwo tego, że nasz powrót do rzeczywistości, do takiej normalności, do pracy, do szkoły, powoduje zwiększoną transmisję - wskazał Andrusiewicz.
Rzecznik MZ wyjaśnił też, gdzie jest najwięcej zakażeń. Według niego w ciągu ostatniej doby najwięcej zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców notują trzy województwa: woj. lubelskie - 3,6 zakażenia (na 100 tys. mieszkańców), woj. podlaskie - 2,89 zakażeń i woj. podkarpackie - 2,78 zakażeń.
Rzecznik resortu zdrowia wyjaśnił też, że w województwach wschodnich, szczególnie świętokrzyskim i lubelskim, widać większą liczbę zgonów niż w pozostałych.
Rzecznik resortu podkreślił także, że wśród osób, których zgon odnotowano w środowych danych, 80 proc. nie było zaszczepionych ani jedną dawką. - Większość z nich to osoby w podeszłym wieku, od 70 lat w górę - powiedział.