Koronawirus w Polsce. Czernichów. Ośrodek opieki zamknięty. Przebywa tam 200 ciężko chorych
Prywatny Ośrodek Opieki Długoterminowej w Czernichowie został zamknięty po tym, jak u personelu wykryto koronawirusa. Sanepid zarządził kwarantannę. Na pomoc placówce ruszyły lokalne służby sanitarne, strażacy i samorząd.
14.04.2020 | aktual.: 14.04.2020 10:55
Sanepid nałożył kwarantannę na Prywatny Ośrodek Opieki Długoterminowej w Czernichowie (woj. śląskie). Objętych zostało nią około 70 pracowników, również tych, którzy są w domu. Rozmowy na ten temat toczyły się przez całą noc z niedzieli na poniedziałek między starostą a żywieckim inspektorem sanitarnym. Sytuacja w placówce jest trudna, bo na trzech oddziałach przebywa tam około 200 ciężko chorych pacjentów. W większości są to osoby leżące - podaje dzinnikzachodni.pl.
Przyczyną zamknięcia Śląskiego Centrum "Ad Finem" w Czernichowie jest wykrycie koronawirusa u dwóch pracowników tej placówki. Pierwszą osobą jest opiekun medyczny w wieku około 40 lat. Druga to kobieta w wieku ponad 50 lat z personelu pomocniczego. Portal beskidzka24.pl informuje, że we wtorek w placówce ma się pojawić "wymazobus" z przeszkoloną ekipą, która przebada pod kątem COVID-19 wszystkich pracowników i pensjonariuszy. Testy obejmą 279 osób.
Przeczytaj: Koronawirus w Polsce. Rusiec. Tragiczna sytuacja w Domu Aktywnego Seniora "Biały Bez"
Szefowa ośrodka Adriana Gołuch zaapelowała o przyłbice i gogle. Na pomoc ruszyły lokalne służby sanitarne, strażacy i samorząd. Wsparcie okazała gmina przekazując kombinezony ochronne. Paczkę obiecał również starosta. Zareagował też Ośrodek Czarny Groń w Rzykach Praciakach. Jego właściciel przywiózł samochodem 11 przyłbic, wszystkie jakie były. - Dla pracowników Czarnego Gronia kupimy je jutro. Dziś bardziej są potrzebne w Czernichowie - powiedział.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Zobacz także
Źródło: dziennikzachodni.pl/beskidzka24.pl