Koronawirus w Polsce. Andrusiewicz: wyłapujemy osoby wracające z Indii
Rzecznik ministerstwa Wojciech Andrusiewicz przyznał, że liczba nowych przypadków zakażeń spada, jednak to jeszcze nie jest moment, "by sobie luzować". Przyznał, że turyści z Indii są "wyłapywani" i w razie potrzeby kierowani na test.
Resort zdrowia przekazał w piątek informację o 6 796 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem oraz kolejnych 429 ofiarach śmiertelnych.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewcz podkreślił, że liczba zgonów cały czas jest na bardzo wysokim poziomie. - Nadal jesteśmy na poziomie zgonów, którego nie powinniśmy notować ale pokazuje to jak ciężko przebiega COVID - zaznaczył. Dodał jednak, że tydzień do tygodnia to 39 proc. spadków zakażeń, ubyło ponad 5000 pacjentów na łóżkach covidowych.
Zaznaczył jednak, że to jeszcze nie jest czas, w którym możemy powiedzieć, że poradziliśmy sobie z epidemią. - Przed nami majówka ale to nie jest jeszcze ten czas, by sobie luzować - podsumował.
- Wyłapujemy i obdzwaniamy osoby wracające z Indii, jeżeli jest taka potrzeba, kierujemy je na test - powiedział. Wyjaśniał, że pasażerowie, którzy wskazani zostają przez Straż Graniczną Inspekcji Sanitarno-Epidemiologicznej, są "wyłapywani", "są obdzwaniani i muszą mieć negatywny wynik testu, by wyjść z kwarantanny".
Przypomniał, że nadal każda osoba przyjeżdżająca do Polski spoza strefy Schengen automatycznie trafia na kwarantannę, z której nie zwalnia negatywny wynik zagranicznego testu na COVID-19.
Odniósł się także do sprawy sióstr zakonnych, które mogą być zakażone koronawirusem. - Czekamy na badania sióstr zakonnych z Katowic i z Warszawy. Jeżeli tylko dostaniemy wyniki dotyczące możliwej mutacji indyjskiej, to od razu o tym poinformujemy – przekazał Andrusiewicz. Przyznał, że na te wyniki czekają z niepokojem.
Był także pytany o wyniki badań polskiego dyplomaty, który w niedzielę przyleciał do kraju z Indii. - W tej chwili badania jeszcze trwają. Tutaj najbardziej oczekiwane przez nas nie są akurat badania dyplomaty, bo pamiętajmy, że dyplomata wracający z Indii był przewożony w ścisłym reżimie sanitarnym. Nie miał kontaktu z nikim w Polsce poza lekarzami. (...) więc nawet jeżeli ten wariant byłby wykryty, to większego zagrożenia dla Polski nie ma - zapewnił rzecznik resortu.
Koronawirus. Nowe zasady dotyczące obostrzeń w Polsce
Rząd podał w środę najnowszy harmonogramu luzowania obostrzeń. - Zapewne najgorsze jeśli chodzi o zakażenia za nami. (...) Trzecia fala z wysokim prawdopodobieństwem się przełamała - powiedział podczas konferencji premier Mateusz Morawiecki.
Od 1 maja nastąpi odmrożenie możliwości uprawiania sportu na świeżym powietrzu, ale także - częściowo - w obiektach zamkniętych i na basenach. Od 4 maja otwarte zostaną galerie handlowe i wielkopowierzchniowe sklepy budowlane oraz meblarskie. 8 maja wznowią działalność hotele, 15 maja restauracje i kawiarnie: na razie tylko w ogródkach na świeżym powietrzu.
Dwa tygodnie później posiłki będzie można zjeść wewnątrz restauracji - dostępna będzie połowa powierzchni danego lokalu i do tego w pełnym reżimie sanitarnym. Ostatnią branżą, która ma wznowić działalność, będzie branża fitness i siłownie. Rząd chce odmrozić ten sektor 29 maja.
Podkreślono, że jeśli współczynnik zakażeń spadnie poniżej 15 osób na 100 tys., to 15 maja zostanie zniesiony obowiązek noszenia maseczek na świeżym powietrzu.