Koronawirus w Polsce. Adam Niedzielski: w piątek podpiszę rozporządzenie ws. teleporad
Minister zdrowia Adam Niedzielski studzi emocje. Jego zdaniem koniec epidemii wcale nie jest bliski. Zapowiedział jednak, że w związku z zaszczepieniem większości medyków, ma zamiar ograniczyć możliwość udzielania teleporad.
- Jutro podpiszę rozporządzenie, które będzie ograniczało zakres teleporad - stwierdził w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News minister zdrowia Adam Niedzielski. - To już czas, aby przywracać normalne, standardowe leczenie. Teleporada czasami ma funkcjonalny wymiar, gdy musimy tylko otrzymać receptę lub gdy nie jest potrzebny fizyczny kontakt z lekarzem. Powinna mieć stałe, ale nie dominujące, miejsce w arsenale środków - dodał.
Minister poinformował, że do tej pory zaszczepiono przeciwko COVID-19 120 tys. lekarzy. - To oznacza około 88-90 proc. wszystkich. Wcześniej podawaliśmy nieco wyższy odsetek, biję się w piersi - przyznał minister.
Niedzielski podkreślił, że efekt tych szczepień już widać. - Liczba zakażeń koronawirusem wśród lekarzy spadła z około 200 dziennie do około 10 - stwierdził minister.
Koronawirus w Polsce: Kupimy chińską szczepionkę?
Prowadzący program Bogdan Rymanowski zapytał ministra zdrowia, czy to prawda, że w rządzie jest "głównym przeciwnikiem" sprowadzenia chińskiej szczepionki do Polski. Niedzielski odparł, iż "odpowiada za zdrowie i bezpieczeństwo Polaków", więc będzie pilnował, by używane w naszym kraju preparaty były przebadane i przetestowane.
Jak wyjaśnił, nie zapoznał się jeszcze z certyfikatami chińskiej szczepionki, bo "jeszcze ich nie przedstawiono".
- W takim przypadku nie jest ważna sama skuteczność szczepionek, ale i ich produkcja w odpowiednich warunkach. To powoduje, że kolejne serie specyfików zachowują parametry bezpieczeństwa. Bez takich informacji Polacy nie będą przyjmować produktów - podkreśłił szef resortu zdrowia.
Pytany o rosyjską szczepionkę Sputnik V przypomniał, że została ona wstępnie przyjęta do wspólnego przeglądu przez Europejską Agencję ds. Leków.
- To początek procesu, który może zakończyć się wydaniem pozytywnej opinii. Dopóki jej nie ma, moglibyśmy wdrożyć ją w trybie warunkowego dopuszczenia w Polsce, ale to nie zwalnia producenta z przedstawienia odpowiedniej dokumentacji - tłumaczył minister zdrowia.
Koronawirus w Polsce. Po świętach kawiarniane ogródki zostaną otwarte?
Minister zdrowia pytany był także o doniesienia RMF FM dotyczące otwarcia po świętach wielkanocnych ogródków w restauracjach i kawiarniach. - Rzeczywiście to nasze nastawienie w polityce dotyczącej restrykcji zmienia się. Ono ewoluuje, tak samo jak ewoluuje wirus. Można użyć takiego porównania. Bo mamy inną sytuację. Mamy część ludzi, którzy są ozdrowieńcami, takie badania pokazują, że może to być nawet 25 proc. społeczeństwa. Mamy ciągle rozwijającą się akcję szczepień. Szczepionek będzie do kraju przybywało coraz więcej, więc to tempo też będzie się zwiększało - mówił minister.
- Trudno tu jest udzielić takich jednoznacznych odpowiedzi, czy na początku kwietnia napijemy się kawy w ogródku restauracji. Myślę, że jest duże prawdopodobieństwo, że tak będzie, o ile ta trzecia fala, jej apogeum zmieści się, jeśli można tak powiedzieć, w czasie przed świętami - stwierdził minister zdrowia Adam Niedzielski.
Źródło: Polsat News