Koronawirus w Europie. Eksperci: można uniknąć drugiej i trzeciej fali epidemii

Koronawirus cały czas się rozprzestrzenia. Jeszcze w ubiegłym tygodniu Instytut Roberta Kocha za prawdopodobną uważał drugą i trzecią falę infekcji COVID-19. Dziś twierdzi, że można jej uniknąć.

Koronawirus w Europie. Eksperci: można uniknąć drugiej i trzeciej fali epidemii
Źródło zdjęć: © Flickr
Katarzyna Bogdańska

Zdaniem Instytutu Roberta Kocha (RKI) można jeszcze zapobiec powstaniu drugiej czy nawet trzeciej fali infekcji koronawirusem w Niemczech. - Kiedy wszyscy będziemy się rozsądnie zachowywać i unikać zarażenia, mamy szansę uniknięcia drugiej fali - powiedział wicedyrektor Instytutu Lars Schaade podczas konferencji prasowej. - Wirus nie został jeszcze wytrzebiony. Tak długo, jak to nie nastąpi, musimy tak się zachowywać, żeby unikać zarażenia i powstania łańcucha infekcji - podkreślił prof. Schaade. Jedynie wtedy będzie można uniknąć powstania następnej fali, której obawiają się eksperci i naukowcy.

- Jeżeli jednak ludzie zmieniliby swoje jak dotąd bardzo zdyscyplinowane zachowanie, dojdzie do wzniecenia infekcji - zaznaczył ekspert. Bardzo szybko będzie mogło dojść wtedy do powstania większych ognisk zarażeń, które potem będą rozsiewać się w innych regionach. Sterować możemy tym tylko przez nasze zachowanie

Aktualną sytuację epidemiczną w Niemczech RKI ocenia pozytywnie.12 z 16 krajów związkowych RFN zarejestrowało przez ostatnią dobę mniej niż 50 zgłoszonych infekcji na 100 tys. osób.

- Zagrożenie w Niemczech jest oczywiście znacznie mniejsze niż jeszcze przed czterema tygodniami - zaznaczył prof. Schaade, podkreślając jednak, że stan zagrożenia istnieje w dalszym ciągu.

Nowa rzeczywistość

Zastrzega on, że za każdym zgłoszonym przypadkiem kryją się także bezobjawowe czy dalsze ukryte przypadki. Nie chce jednak dramatyzować ich liczby. - Ważne jest przede wszystkim, by pamiętać, że także niewielu zarażonych może wywołać nowy łańcuch infekcji - zaznacza.

Podczas rozmowy z prasą wiceszef RKI rozwiał nadzieję na szybki powrót do dawnych, normalnych warunków.

- Dopóki ze strony medycyny nie będzie żadnej rozsądnej alternatywy, tak długo nasze życie będzie inaczej wyglądać. To jest nowa rzeczywistość - powiedział ekspert. Powrót do zachowań, jakie były możliwe np. w minionym grudniu, można sobie wyobrazić tylko wtedy, kiedy będzie dobra profilaktyka czyli np. lekarstwo, które można zażyć, kiedy nadchodzi jakieś przeziębienie. Idealnym rozwiązaniem byłaby szczepionka.

W Niemczech zarejestrowano jak dotąd nieco ponad 173 tys. przypadków infekcji koronawirusem; 7760 osób zmarło na COVID-129.

Wskaźnik reprodukcji koronawirusa wzrósł ostatnio do 1,1, jak wynikało ze szczegółowego raportu, który RKI opublikował w ubiegłą sobotę. Oznacza to, że jedna zakażona osoba zaraża więcej niż jedną osobę. Wskaźnik zakażeń w ostatnim tygodniu utrzymywał się poniżej 1. Teraz znów zaczął spadać - do 1,07.

(DPA/ma)

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Źródło artykułu:Deutsche Welle
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)