Koronawirus w Chorwacji. Polska zakazuje lotów do Chorowacji
Polska od 2 września wprowadzi zakaz lotów do 46 krajów, w tym Chorwacji. Zgodnie z rozporządzeniem o zakazie lotów opublikowanym w czwartek, na liście są też m.in. Hiszpania, Czarnogóra, Malta. Dla wielu Polaków, którzy wybierali się na urlop we wrześniu, oznacza to przymusową zmianę planów.
Tego, że w dobie pandemii koronawirusa nic nie jest pewne, to Polacy zdążyli się już przyzwyczaić. Wciąż jednak każda decyzja rządu zaskakuje tak samo i wzbudza mieszane uczucia. Tak jest też w przypadku każdego projektu rozporządzenia o zakazie lotów.
W czwartek, 27 sierpnia na stronie Biuletyny Informacji Publicznej Rady Ministrów opublikowano projekt nowego rozporządzenia w sprawie zakazów w ruchu lotniczym. Wynika z niego, że na nowej liście znalazło się 46 państw, a wśród nich m.in.: Francja, Chorwacja, Hiszpania, Rumunia i Malta. Są to kierunki najczęściej wybierane przez Polaków na miejsce wypoczynku za granicą.
"W związku z zagrożeniem rozprzestrzeniania się zakażeń wirusem SARS CoV-2 istnieje konieczność skorzystania z prawa do wprowadzenia zakazów w ruchu lotniczym, niezbędnych ze względu na bezpieczeństwo Rzeczypospolitej Polskiej, w celu minimalizacji zagrożenia dla zdrowia publicznego." - możemy przeczytać na wstępie dokumentu.
Koronawirus w Chorwacji. Zakaz lotów
Rząd podejmuje decyzję o zmianach w zakazie lotów, w związku z rosnącą liczbą zakażeń w konkretnych krajach. Rekomendacje ministra zdrowia w tej sprawie powstają w oparciu, o średnią czternastodniowej liczby stwierdzonych przypadków COVID-19 na sto tysięcy mieszkańców, podawaną przez Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) oraz liczbą i jakością testów realizowanych w innych państwach.
Wskaźnik zakażeń na dzień 27 sierpnia wynosił w Hiszpanii aż 191,9 i rośnie z dnia na dzień, w Rumunii 84,8, w Chorwacji 74, a na Malcie 123,2. Dla porównania, w Polsce to 26,7.
Koronawirus w Chorwacji. Zmiana planów urlopowiczów
Osoby, które planowały urlop po sezonie, bo nie lubią tłumów w letnie, wakacyjne miesiące mogą mieć teraz duży problem.
- Chociaż loty do Barcelony mam na połowę września, to już dostałam wiadomość, że są odwołane. Jestem załamana - napisała przez platformę dziejesie.wp.pl nasza czytelniczka.
Zakaz lotów nie oznacza, że na urlop do krajów objętych zakazem nie można polecieć w ogóle. Jeśli bardzo zależy nam na wakacjach na hiszpańskim czy chorwackim wybrzeżu, to mamy dwie opcje - loty z przesiadkami albo dojazd samochodem. W związku z tym podróż do wymarzonego miejsca urlopowego może być teraz kosztowniejsza i dłuższa, ale jednak realna.
Projekt rozporządzenia o zakazie lotów dotyczy tylko lotów bezpośrednich do tych miejsc. Podróż do wymarzonego miejsca urlopowego może być teraz kosztowniejsza