Koronawirus. USA zagroziło blokadą połączeń z Chinami. Chiny ustąpiły i zezwoliły na loty
W czwartek Chiny ogłosiły, że zezwolą na większą liczbę międzynarodowych lotów pasażerskich na terytorium kraju. Tym samym Chiny ustąpiły groźbom USA. Prezydent Donald Trump zapowiedział, że zablokuje połączenia z Chinami.
Koronawirus. Spięcie Chin z USA
Chiny ograniczyły w marcu liczbę międzynarodowych rejsów w związku z pandemią koronawirusa. Chińskie władze nie chciały zezwolić na większą liczbę lotów pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami. Zaprotestował rząd Stanów Zjednoczonych, który zagroził blokadą połączeń lotniczych z Chin do USA.
Ograniczenia wprowadzone przed amerykański departament transportu miały zacząć obowiązywać od 16 czerwca. Wszystko zależało od decyzji Chin. Donald Trump mógł przyspieszyć decyzję, ale ostatecznie się z niej wycofał. Wcześniej urzędnicy uważali, że chiński rząd narusza porozumienie między oboma krajami w sprawie podróży międzynarodowych
Koronawirus. Chiny ugięły się pod groźbą USA
Chiny wycofały się ze swojego pomysłu ograniczenia lotów międzynarodowych pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami. Według czwartkowego komunikatu Chińskiegu Urzędu Lotnictwa Cywilnego (CAAC) od 8 czerwca zagraniczne linie spełniające wymagania, a które obecnie nie mogą latać do Chin kontynentalnych, będą mogły uruchomić rejsy do jednego chińskiego miasta raz w tygodniu. To dotyczy się amerykańskich linii lotniczych.
Wcześniejsze ustalenia CAAC sprawiały, że chińskie linie mogły latać tylko raz w tygodniu do każdego z krajów, a linie zagraniczne - tylko raz w tygodniu do jednego miasta Chin kontynentalnych.