Koronawirus. USA. Nie żyje 200 tys. osób. W ciągu doby wykonano ponad milion testów
Stany Zjednoczone ustanowiły nowy rekord w liczbie wykonanych testów na obecność koronawirusa w ciągu doby. W sobotę przeprowadzono ich ponad milion. Eksperci twierdzą jednak, że to wciąż o wiele za mało. W całym kraju na COVID-19 zmarło już niemal 200 tys. ludzi.
Informację o rekordowej liczbie testów przeprowadzonych w ciągu dnia w USA przekazał portal COVID Tracking Project magazynu "The Atlantic". Według zebranych danych w sobotę wykonano ich dokładnie 1 061 411.
Agencja Reutera podaje jednak, że amerykańscy eksperci uważają, że aby opanować epidemię, konieczne jest wykonywanie od 6 do 10 milionów testów dziennie.
Koronawirus w USA. Nie żyje 200 tys. osób
Analitycy z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore przekazali, że od początku epidemii na COVID-19 w Stanach Zjednoczonych zachorowało już ponad 6,7 mln osób, a 199 474 zmarło.
Zobacz też: Podwyżki dla polityków. Rzecznik rządu Piotr Mueller: kiedyś trzeba będzie wrócić do tematu
Reuters donosi, że w połowie września w 27 z 50 stanów odsetek testów z pozytywnym wynikiem na obecność koronawirusa wynosił średnio ponad 5 proc. W Dakocie Południowej przekraczał on aż 17 proc.
Naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Seattle prognozują, że do końca 2020 roku z powodu koronawirusa umrzeć może ponad 370 tys. Amerykanów.
Najwięcej nowych zakażeń w ciągu ostatniego tygodnia odnotowano w Teksasie, Kalifornii i na Florydzie.
Zobacz też: Podwyżki dla polityków. Rzecznik rządu Piotr Mueller: kiedyś trzeba będzie wrócić do tematu