Koronawirus. Rząd Niemiec: Kraj w najtrudniejszej fazie pandemii
Koronawirus. Według rządu federalnego Niemcy znajdują się obecnie w najgorszej fazie kryzysu. Trudny będzie styczeń i luty.
- Obecnie mamy sytuację tak trudną, jakiej nie mieliśmy jeszcze w pandemii w naszym kraju – powiedział rzecznik rządu Niemiec Steffen Seibert w piątek w Berlinie. Dlatego podjęto bardzo poważne środki zaradcze ograniczające wszystkie obszary życia.
Biorąc pod uwagę zapowiedzianą na początek stycznia 2021 akcję szczepienną, Seibert mówił "o świetle na końcu tunelu". Jednocześnie wskazał, że zbliżające się zatwierdzenie szczepionek nie rozwiąże problemu, ponieważ uodpornienie dużej części populacji zajmie dużo czasu. W pierwszych miesiącach zostanie zaszczepiona tylko ograniczona liczba ludności. A szczepionki w wystarczającej ilości będą dostępne, ale stopniowo.
Trudny początek nowego roku
- Realistycznie musimy się nastawić na to, że na pewno styczeń i luty będą należeć do najtrudniejszych miesięcy w tej pandemii – zapowiedział rzecznik rządu. Władze liczą się z tym, że z powodu zwiększenia aktywności ludności podczas świąt i sylwestra dojdzie ponownie do wzrostu liczby zakażeń. I trzeba się z tym liczyć, "mimo wszystkich ograniczeń i ostrożności, których mam nadzieję, większość ludzi będzie przestrzegać"- powiedział Seibert.
Rekordowa liczba infekcji
Rzecznik ustosunkował się również do aktualnych wskaźników zakażeń. W piątek Instytut Roberta Kocha odnotował rekordową wynoszącą ponad 33 tysiące liczbę nowych przypadków infekcji oraz 813 zgonów.
- Obecnie mamy bardzo wysoki i wciąż rosnący poziom infekcji dziennie. Mamy także bardzo wysoki poziom, o wiele za wysoki w przypadku ofiar śmiertelnych - powiedział polityk. Teraz chodzi o wyjście z "fazy silnego wzrostu zakażeń i niewyobrażalnie wysokich dziennych liczb zgonów" - podkreślił rzecznik rządu. Jak zaznaczył, starać się o to, musi zarówno państwo, jak i każdy z osobna, zaznaczył.
Przeczytaj także: