Koronawirus. Mike Pence zaszczepiony wśród blasków fleszy
Koronawirus. Mike Pence - wiceprezydent USA - przyjął pierwszą dawkę szczepionki na COVID-19 od firmy Pfizer-BioNTech. Politykowi towarzyszyła żona i tłum dziennikarzy.
Koronawirus już wkrótce może uderzyć III falą zakażeń w większość państw świata. Ochroną może być szczepionka na COVID-19 opracowana przez firmę Pfizer-BioNTech, którą w piątek przyjął wiceprezydent USA Mike Pence.
Koronawirus. Mike Pence zaszczepiony. "Nic nie czułem, dobra robota"
Mike Pence przyjął pierwszą dawkę szczepionki na COVID-19 przy blasku fleszy. W wydarzeniu brała udział także żona Pence'a - Karek, która również została zaszczepiona.
- Nadchodzą święta Bożego Narodzenia. To zawsze jest czas nadziei. Zebraliśmy się dziś, by zapewnić Amerykanów, że nadzieja wciąż istnieje - mówił Mike Pence chwilę przed przyjęciem szczepionki na COVID-19. - Nic nie czułem, świetna robota. Doceniamy waszą pracę na rzecz kraju - dodał chwilę po zastrzyku.
Szczepionka na COVID. Co zrobi Andrzej Duda? Andrzej Zybertowicz odpowiada
Jak zapewnił, Amerykanie mogą być pewni, że Stany Zjednoczone są przygotowane do walki z epidemią koronawirusa. - Mamy jedną, w ciągu najbliższych godzin być może dwie, bezpieczne szczepionki - podkreślał Mike Pence.
Koronawirus. Mike Pence zaszczepiony. "Teraz czas na was"
- Każdy z nas ma swoją rolę do odegrania. Droga przez ten czas epidemii koronawirusa wymaga od nas czujności i zaszczepienia się. Teraz czas na was - dodał wiceprezydent USA.
Zapowiedź przyjęcia szczepionki na koronawirusa padła już także ze strony sztabu prezydenta-elekta Joe Biden'a. Ma to nastąpić w tygodniu świątecznym.
Zgodnie z przewidywaniami rządu USA do końca 2020 roku może zaszczepić się nawet 20 milionów Amerykanów. W pierwszych dwóch miesiącach 2021 roku szacuje się, że do punktów szczepień trafi odpowiednio 30 i 50 mln mieszkańców Stanów Zjednoczonych.
Źródło: CNN