Koronawirus. Resort zdrowia opublikował najnowszy raport. Najmniej zakażeń od września [6 czerwca 2021]

"Mamy 312 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem" - podało Ministerstwo Zdrowia w niedzielę, 6 czerwca.

To najmniej nowych zakażeń od 7 września 2020 r., kiedy to było ich 302.

Nowe przypadki dotyczą następujących województw: śląskiego (50), wielkopolskiego (42), mazowieckiego (36), małopolskiego (28), łódzkiego (23), dolnośląskiego (22), opolskiego (19), lubelskiego (15), zachodniopomorskiego (14), kujawsko-pomorskiego (12), pomorskiego (11), warmińsko-mazurskiego (11), podkarpackiego (10), podlaskiego (5), świętokrzyskiego (4), lubuskiego (3).

"Z powodu COVID-19 zmarły 4 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 9 osób" - dodał resort.

Zobacz też: Wybory kopertowe. Premier Morawiecki złamał prawo? Kidawa-Błońska nie gryzie się w język

W komunikacie wskazano także, że "7 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną".

"W związku z korektami wprowadzanymi na bieżąco przez laboratoria w systemie EWP, globalna liczba zakażeń i zgonów od początku pandemii może nie być sumą kolejnych dziennych zakażeń lub zgonów" - dodało Ministerstwo Zdrowia.

Resort podzielił się także danymi dotyczącymi aktualnej sytuacji w szpitalach. Zajętych jest 3299 łóżek covidowych. 489 pacjentów wymaga wsparcia respiratorem.

Od początku epidemii wyzdrowiało 2 645 150 osób. Kwarantanną objętych jest natomiast 60 495 osób.

Od poniedziałku, 7 czerwca, na szczepienia przeciwko COVID-19 będzie można zarejestrować dzieci i młodzież w wieku od 12 do 15 lat.

W przypadku tej grupy na przyjęcie preparatu zgodę musi wyrazić rodzic lub opiekun prawny. Ich obecność będzie konieczna także przy samym szczepieniu.

Zdaniem Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka, w sprawie szczepień należy słuchać specjalistów. Przypomniał także, że od wielu dziesięcioleci, na całym świecie szczepi się dzieci niemalże od urodzenia. Dzięki temu udało się wyeliminować wiele chorób.

- Pierwszeństwo do decydowania w tej sprawie mają więc naukowcy, wirusolodzy, którzy przecież robią wszystko, aby szczepienia były dla dzieci bezpieczne - powiedział na łamach "Super Expressu".