Koronawirus. Potrzebował osocza od ozdrowieńców. Nie żyje 37‑letni radny gminy Sitkówka-Nowiny

Nie żyje zakażony koronawirusem 37-letni radny gminy Sitkówka-Nowiny (woj.świętokrzyskie). Damian Milewski przebywał w szpitalu w Czerwonej Górze, gdzie oczekiwał na podanie osocza krwi ozdrowieńców. Niestety pomoc nadeszła zbyt późno.

Koronawirus. Nie żyje Damian Milewski. Zmarł na COVID-19. Radny gminy Sitkówka-Nowiny miał zaledwie tylko 37 lat / foto ilustracyjne
Koronawirus. Nie żyje Damian Milewski. Zmarł na COVID-19. Radny gminy Sitkówka-Nowiny miał zaledwie tylko 37 lat / foto ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Google Maps

13.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 09:12

Smutne doniesienia o śmierci radnego Damiana Milewskiego potwierdził w czwartek w mediach społecznościowych Sebastian Nowaczkiewicz, wójt gminy Sitkówka-Nowiny.

"Nie sposób wyrazić słowami tego, co czuję ja, co czuje każdy z nas. Damian był od urodzenia mieszkańcem naszej gminy. Tu mieszkał i tutaj pracował" - napisał Nowaczkiewicz w mediach społecznościowych.

Wójt we wpisie wspominał, że Milewski kilka lat temu zaangażował się w działanie na rzecz lokalnej społeczności i startował do Rady Gminy z jego komitetu wyborczego. Mężczyźni przez dwa lata współpracowali ze sobą i planowali kolejne działania.

Koronawirus. Nie żyje 37-letni radny gminy Sitkówka-Nowiny

- Dziś Damiana nie ma już z nami. Rodzinie i Bliskim składam najszczersze wyrazy współczucia - jestem z Wami w tych trudnych chwilach - dodał Nowaczkiewicz.

Damian Milewski od tygodnia przebywał w szpitalu w Czerwonej Górze. W piątek 6 października na stronie Gminy Sitkówka-Nowiny pojawił się apel o pomoc radnemu, który potrzebował osocza z krwi ozdrowieńców COVID-19.

"Osocze dla Damiana Milewskiego mogą oddać ozdrowieńcy z każdą grupą krwi. Osocze można oddać w Regionalnych Centrach Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa na terenie całego kraju" - przekazano wówczas w komunikacie. Niestety 37-latek nie doczekał podania pierwszej dawki osocza.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (289)