Koronawirus. Ozdrowieńcy zaskoczeni. Co z ulgami od Morawieckiego?
Koronawirus. Rząd zachęca osoby, które przeszły COVID-19 do oddawania osocza. Pod koniec listopada premier Mateusz Morawiecki mówił o pakiecie ulg dla dawców. Okazuje się, że odpowiednich przepisów jeszcze nie ma.
02.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 16:46
O pakiecie ulg dla ozdrowieńców premier Mateusz Morawiecki mówił na konferencji prasowej 25 listopada. - Można korzystać i z ulgi podatkowej PIT, tzw. ulgi na darowizny, 2 dni wolne od pracy, a także ulgi na transport kolejowy czy miejski, jak również pakiet konsultacji medycznych - wyliczał, tak jakby te ulgi już obowiązywały.
Tymczasem w punktach, gdzie przyjmowane jest osocze, chętni słyszą, że informacja o dodatkowych korzyściach dla dawców znana jest tylko z mediów i nie ma do tego podstaw prawnych - podaje RMF FM.
Rzecznik resortu zdrowia przyznał w rozmowie ze stacją, że prace nad przepisami dotyczących benefitów dla dawców osocza trwają. - Są na ukończeniu - powiedział Wojciech Andrusiewicz, pytany o projekt ustawy.
Zobacz też: Szczyt epidemii za nami? Lekarz mówi, na co zwrócić uwagę
Wyjaśnienia Ministerstwa Zdrowia oznaczają, że - mimo słów premiera Morawieckiego o korzyściach, z których już "można korzystać" - ozdrowieńcy na pakiet ulg muszą poczekać. Rzecznik resortu nie wskazał terminu, kiedy stosowne przepisy mogą wejść w życie.
Koronawirus. Osocze jednego dawcy może pomóc 3 chorym
Niezależnie od benefitów osocze może oddać, każdy, kto przeszedł COVID-19, a chorobę miał potwierdzoną testem. Osocze zawiera przeciwciała, które neutralizują koronawirusa, a tym samym blokują jego namnażanie. Osocze jest pilnie poszukiwane, a bliscy zakażonych szukają dawców także w sieci.
- Jedna osoba oddaje osocze w objętości 600 ml, co daje trzy jednostki, dla trzech chorych - powiedziała WP dr Joanna Wojewoda, kierownik Działu Dawców i Pobierania w RCKiK w Warszawie.
Osocze można oddać najwcześniej po 28 dniach od wyzdrowienia po potwierdzonej przebytej chorobie COVID-19 lub po 18 dniach od zakończenia izolacji.
Mateusz Morawiecki i Adam Niedzielski podczas konferencji na temat oddawania osocza