Koronawirus. Objawy chorych na COVID-19 mogą się różnić w zależności od regionu
Nowe odkrycie chińskich naukowców pokazuje, że objawy chorych na COVID-19 mogą być inne w zależności od regionu. Oznacza to, że koronawirus cały czas mutuje.
Koronawirus. Objawy mogą się zmieniać
Chińczycy zaobserwowali, że objawy, które wykazywali chorzy na COVID-19 z Wuhan są inne niż te, które mają pacjenci na północnym wschodzie Chin. Koronawirus w Wuhan atakował serce, nerki, jelita, z kolei teraz najbardziej narażone są płuca.
Koronawirus. Nie tylko objawy są inne
Dodatkowo, zmienił się też okres inkubacji koronawirusa. Pacjenci w Wuhan objawy zauważali już po tygodniu od zakażenia, najpóźniej do dwóch tygodni. W tym momencie czas inkubacji wirusa jest dłuższy i choroba ujawnia się znacznie później. Jest to o tyle niebezpieczne, że po 14 dniach nikt już się nie spodziewa, że może u niego rozwinąć się choroba.
Jak powiedział Qiu Haibo, jeden z czołowych lekarzy, odpowiedzialnych za walkę z epidemią w Chinach, dłuższy okres, w którym zakażeni pacjenci nie wykazywali żadnych objawów, stworzył skupiska zakażeń rodzinnych.
Druga fala epidemii koronawirusa w Chinach. Istnieje obawa powrotu choroby
Chińczycy boją się kolejnej fali epidemii koronawirusa. Po tym jak objawy COVID-19 wykryto u 46 osób w północno-wschodniej części Chin, władze wprowadziły ponownie restrykcje na tym obszarze.
Koronawirus powoduje inne objawy niż wcześniej?
Choć Chińczycy przekonują, że koronawirus mutuje, to jednak nie wszyscy badacze są do tego przekonani. Naukowcy spoza Chin twierdzą, że na razie nie ma jednoznacznych dowodów na to, że następuje mutacja koronawirusa i objawy choroby się zmieniają.
Istotne jednak jest to, że jeśli informacja o mutacji koronawirusa się potwierdzi, problemem może okazać się wynalezienie szczepionki na SARS-CoV-2.