Koronawirus. Obama, Bush i Clinton zaszczepią się przeciw COVID. W Polsce to nie przejdzie?
Barack Obama, Bill Clinton oraz George W. Bush - byli amerykańscy prezydenci dają przykład światowym przywódcom jak reagować na pandemię koronawirusa. Politycy zapowiedzieli, że zaszczepią się na COVID-19... przed kamerami. Wirtualna Polska sprawdziła, czy taka inicjatywa w Polsce spotkałaby się z aplauzem rodzimych polityków.
04.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 17:41
Amerykańska Agencja Żywności i Leków w ciągu najbliższych dni ma zatwierdzić jedną ze szczepionek na COVID-19, jednak wśród części Amerykanów pojawia się obawa przed szczepieniami. Świadomi tego są trzej byli amerykańscy prezydenci, którzy zapowiedzieli akcję publicznego szczepienia.
- Obiecuję, że kiedy będzie ona dostępna dla osób z grupy mniejszego ryzyka, przyjmę ją (...). Być może wezmę ją na antenie telewizji albo nagram to, żeby ludzie wiedzieli, że ufam nauce, a nie ufam zarażaniu się COVID-em - oświadczył Barack Obama. Wtóruje mu inny Demokrata - Bill Clinton.
Rzecznik byłego 42. prezydenta USA zapowiedział, że polityk "przyjmie publicznie szczepionkę, jeśli skłoni to wszystkich Amerykanów do zrobienia tego samego". Z kolei George W. Bush w zaciszu i z dala od błysku fleszy rozmawiał z dr. Anthonym Faucim. Republikanin zapewnił głównego epidemiologa, że "chce zrobić wszystko, co może, by pomóc zachęcić ludzi do szczepień".
Koronawrius. Mamy komentarze byłych prezydentów Polski dotyczące szczepień
Wirtualna Polska sprawdziła, czy podobna akcja cieszyłaby się zainteresowaniem nad Wisłą. Jako pierwszy zareagował były prezydent Aleksander Kwaśniewski. - Pan prezydent zaszczepi się przeciw COVID-19 i będzie też zachęcał Polaków do tego, aby się szczepili - przekazuje w rozmowie z WP dyrektor biura polityka Aleksandra Łaszewska.
O opinię zapytaliśmy również Bronisława Komorowskiego. Przypomnijmy, że polityk dwa tygodnie temu został przetransportowany do stołecznego szpitala po tym, jak wykryto u niego zakażenie koronawirusem. - Bardzo chętnie wsparłbym taką akcję w Polsce, jednak wszystko zależy od zaleceń lekarzy, czy osoby, które przechorowały COVID będą także szczepione - mówi w rozmowie z WP Bronisław Komorowski.
- Akcja zachęcająca do szczepień, taka jaką planują byli prezydenci USA, jest na pewno potrzebna także w Polsce, gdzie w przestrzeni publicznej pojawia się bardzo dużo głosów środowiska antyszczepionkowców - dodaje były prezydent. Jak informuje nas dyrektor jego biura, polityk na szczęście czuje się dobrze i chorobę przechodzi łagodnie.
Koronawirus. Stanisław Karczewski: będę aktywnie wspierał akcję szczepień
Nieuchwytny był prezydent Lech Wałęsa, jednak jego biuro przekazało, że były lider "Solidarności" udzieli komentarza w poniedziałek. Wirtualna Polska próbowała także skontaktować się z Pałacem Prezydenckim - sam Andrzej Duda w mediach społecznościowych promował akcję oddawania osocza po tym, jak przeszedł COVID-19.
Do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytanie, czy prezydent byłby gotów wesprzeć akcję pro-szczepionkową swoim patronatem. Zdecydowanym zwolennikiem wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości jest Stanisław Karczewski.
- Taka promocja szczepień jak w USA jest bardzo potrzebna. Najważniejsze jest obecnie przygotowanie do organizacji szczepień w Polsce, bo to duże przedsięwzięcie dla rządu i ministerstwa zdrowia (...). Sam się nie zaszczepię, ponieważ nie tak dawno przeszedłem koronawirusa. Jednak popularyzacja szczepień jest w Polsce nadal ważna, ponieważ jeszcze nie tak dawno ten "ruch anty-szczepionkowy" był bardzo groźny - mówi w rozmowie z WP były marszałek Senatu.
Stanisław Karczewski zapewnił, że jeszcze nie wie w jakiej formie, ale "na pewno aktywnie" będzie wspierał akcję szczepień przeciwko COVID-19. - Myślę, że apel ze strony Pałacu Prezydenckiego byłby bardzo dobry. Poza tym pan prezydent jako ozdrowieniec oddał osocze i to również była promocja i zachęta, aby po przejściu choroby tego dokonać - dodał polityk PiS.
Na mocy decyzji Rady Ministrów Polska złożyła zamówienie na 45 milionów dawek szczepionki przeciwko COVID-19. Ma ona być darmowa i dobrowolna. - Są widoki, aby już od lutego rozpoczęły się szczepienia przeciw koronawirusowi, ale czekamy na ostateczne decyzje Europejskiej Agencji Leków - ogłosił na konferencji prasowej Mateusz Morawiecki.
Jako pierwsi na świecie szczepionkę przeciw koronowirusowi dopuścili Brytyjczycy. Londyn poinformował, że w środę agencja ds. regulacji leków i produktów zdrowotnych MHRA wydała pozytywną zgodę na szczepienia specyfikiem firm Pfizer i BioNTech. Masowa akcja szczepień na Wyspach ma rozpocząć się w przyszłym tygodniu.