Koronawirus. Niemcy uznali część Polski za strefę ryzyka

Instytut im. Roberta Kocha z Berlina po raz pierwszy rozszerzył na Polskę strefę zagrożenia koronawirusowego, co oznacza, że po przyjeździe do Niemiec z tych regionów konieczne jest odbycie kwarantanny.

W komunikacie Instytutu wskazano pięć regionów w Polsce - podaje PAP. To województwa: kujawsko-pomorskie, małopolskie, podlaskie, pomorskie oraz świętokrzyskie.

Agencja zauważa, że takie same restrykcje niemieckie służby wprowadziły m.in. na włoskie regiony Kampanii i Ligurii, oraz na całą kontynentalnej Francję i wszystkie regiony Holandii i Słowacji.

Z kolei w przypadku Szwajcarii do zagrożonych kantonów Genewa i Vaud włączono osiem kolejnych, w tym Zurych i Fryburg.

Na terytorium Wielkiej Brytanii eksperci Instytutu im. Roberta Kocha za zagrożone uznali dodatkowo regiony East Midlands i West Midlands (w tym aglomerację Birmingham - drugą pod względem wielkości na Wyspach).

Po raz pierwszy na niemieckiej liście znalazły się też regiony w Finlandii (Oesterbotten) i Szwecji (Jaemtland, Sztokholm, Uppsala oraz Oerebro).

Jedyne terytorium, które Niemcy wycofali ze strefy ryzyka, to Namibia.

Badania potwierdziły zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 u 8099 nowych osób – poinformowało w czwartek Ministerstwo Zdrowia. Resort przekazał też, że zmarło 91 kolejnych zgonach chorych na COVID-19.

Od początku wybuchu pandemii w Polsce zakażonych zostało już 149 903 osób. Odnotowano również do 3 308 zgonów. Wyzdrowiało z kolei 85 588 osób.

Rząd wprowadza nowe zarządzenia po spotkaniu Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Zmiany dotyczą gastronomii, nauczania, transportu oraz kultury i sportu. Nowe obostrzenia w strefie żółtej i czerwonej będą obowiązywały od 17 października.

Ministerstwo Zdrowia podało listę miast i powiatów, które dosięgną nowe obostrzenia. Zaostrzone restrykcje wprowadzone zostaną w ponad 100 regionach i miejscowościach.