ŚwiatKoronawirus. Niemcy przedłużają lockdown. Rygorystyczne przepisy do 31 stycznia

Koronawirus. Niemcy przedłużają lockdown. Rygorystyczne przepisy do 31 stycznia

Koronawirus w Niemczech. Sąsiad Polski zdecydował się na przedłużenie lockdownu. Rygorystyczne przepisy mają obowiązywać do końca stycznia. Wśród nich znalazły się obligatoryjne dwa testy dla przyjeżdżających do Niemiec.

Koronawirus. Niemcy przedłużają lockdown. Na zdjęciu kanclerz Angela Merkel
Koronawirus. Niemcy przedłużają lockdown. Na zdjęciu kanclerz Angela Merkel
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Karolina Kołodziejczyk

05.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 03:13

Niemiecki rząd federalny i rządy krajów związkowych podjęły tę decyzję podczas obrad we wtorek w Berlinie.

Powodem jest utrzymująca się wysoka liczba zakażeń koronawirusem: w ubiegłym tygodniu dobowa liczba zachorowań na COVID-19 w Niemczech przekroczyła 30 tys.

Jednak kanclerz Niemiec Angela Merkel wskazywała również na rozprzestrzenianie się nowej mutacji koronawirusa. Przeciążone są także oddziały intensywnej opieki w szpitalach. Zdaniem Merkel to "nowa i szczególna sytuacja".

Koronawirus. Niemcy zamykają się. Nowe przepisy ws. lockdownu

Lockdown został przedłużony do 31 stycznia. Władze zdecydowały, że w okręgach o dużej liczbie zakażeń koronawirusem zasięg przemieszczania się powinien być ograniczony do 15 kilometrów wokół miejsca zamieszkania. Ma to dotyczyć regionów, w których w ciągu siedmiu dni występowało ponad 200 nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców.

Do tej pory domownicy z jednego gospodarstwa mogli się przyjmować maksymalnie pięć osób. Teraz ma się to zmienić: na jedno gospodarstwo ma przypadać jedna osoba.

Rządzący nie godzą się również na powrót uczniów do nauczania stacjonarnego. Szkoły mają zostać zamknięte do końca stycznia.

Podobnie jest w przypadku sklepów. Niemcy mogą robić niezbędne zakupy jedynie w sklepach spożywczych, apteki, drogerie, banki i placówki pocztowe.

Przyjeżdżający do Niemiec będą musieli liczyć się z nowymi ograniczeniami. Obowiązkowe będą dwa testy na obecność koronawirusa. Podróżujący będą musieli się również liczyć z 10-dniową kwarantanną, jednak może być ona zredukowana do 5 dni, jeśli powtórne badanie na COVID-19 da wynik negatywny.

Zobacz także
Komentarze (285)