Koronawirus. Niemcy przedłużają lockdown, ale jest zapowiedź poluzowania restrykcji
Koronawirus. Niemcy pozostaną zamknięte do 28 marca - taką decyzję podjęła kanclerz Angela Merkel oraz premierzy krajów związkowych. Mimo przedłużenia lockdownu zdecydowano również o stopniowym luzowaniu restrykcji.
Środowa konferencja Angeli Merkel z udziałem premierów krajów związkowych trwała niemal 9 godzin. Podsumowując ją niemiecka kanclerz mówiła o rozpoczynającej się nowej fazie pandemii, która daje nadzieje na jej wygaszenie. Merkel podkreśliła, że trwający proces masowych szczepień daje realną perspektywę otwarcia gospodarki. Poinformowała również, że lockdown zostanie przedłużony do 28 marca.
Koronawirus Niemcy. Luzowanie obostrzeń od poniedziałku
Podczas konferencji podjęto decyzje o stopniowym luzowaniu obostrzeń. Mają one być uzależnione od liczby zakażeń na 100 tys. mieszkańców w ciągu 7 dni. Jako pierwsze poluzowane zostaną zasady dotyczące prywatnych spotkań. W prywatnych gospodarstwach domowych od poniedziałku będą mogły odbywać się spotkania do 5 osób z wyłączeniem dzieci do 14 roku życia.
Od 8 marca otwarte zostaną targi ogrodnicze, kwiaciarnie i księgarnie, które funkcjonować będą w ściśle określonym reżimie sanitarnym. Możliwe będzie również m.in. umawianie się na wizyty w galeriach sztuki, muzeach, ogrodach zoologicznych i botanicznych. Kolejne decyzje o znoszeniu obostrzeń zostaną podjęte, jeśli pierwszy okres luzowania restrykcji nie przyniesie wzrostów w liczbie zakażeń.
Merkel poinformowała również, że w celu przyspieszenia procesu szczepień, najpóźniej do początku kwietnia wszyscy lekarze pierwszego kontaktu i lekarze specjaliści będą bezpośrednio - i bardziej intensywnie niż wcześniej - angażowani w ten proces. Dodatkowo od 8 marca wszystkim mieszkańcom zostanie udostępniony jeden darmowy test na koronawirusa tygodniowo.