Koronawirus Niemcy. Policjanci zaszczepieni poza kolejnością. "Test sytuacji nadzwyczajnej"
Koronawirus. Afera w Niemczech. Władze powiatu Stendal z własnej inicjatywy i bez planu szczepień przyznały pierwszeństwo w przyjęciu szczepionki na COVID 320 policjantom. Rządzący niemieckim powiatem tłumaczą, to był test sytuacji nadzwyczajnej.
Koronawirus w Niemczech: obecnie spada liczba zakażeń wirusem SARS-CoV-2 oraz zgonów związanych z COVID-19. Nadal jednak w tym kraju obowiązuje lockdown. Władze przedłużyły go do 14 lutego.
W Niemczech, jak w wielu innych krajach, trwa akcja szczepień przeciwko COVID-19. Także u naszych sąsiadów za granicy nie obeszło się bez wpadek.
Policjanci w Niemczech aktualnie nie należą do pierwszej szczepiennej grupy priorytetowej. Funkcjonariusze mają być szczepieni dopiero w grupie drugiej. Jednak 320 mundurowych z powiatu Stendal zostało zaszczepionych poza kolejnością.
Koronawirus Niemcy. Policjanci zaszczepieni poza kolejnością
Petra Grimm-Benne, minister zdrowia kraju związkowego Saksonia-Anhalt, w czwartek potwierdziła w parlamencie, że doszło do takiego incydentu. Wcześniej interpelował o to poseł Lewicy Wulfa Gallerta.
Polityczka wyraziła irytację zaistniałą sytuacją. Przekazała także, że upomni władze powiatu o bezprawne działanie.
Przyjęcie szczepionek na COVID-19 poza kolejnością przez policjantów potwierdził także rzecznik powiatu. Wyjaśnił on, że był to test scenariusza sytuacji, w której nagle wiele osób musiałoby zostać zaszczepionych poza ośrodkami szczepiennymi i domami opieki.
Rzecznik dodał, że czegoś takiego nie można zaplanować "przy biurku". Władze powiatu miały wziąć szczepionkę z rezerwy przeznaczonej do drugiego szczepienia osób, które wcześniej otrzymały już pierwszą dawkę.
Wiele pielęgniarek, a także innych pracowników medycznych z powiatu Stendal, które zgodnie z rozrządzeniem powinny być zaszczepione wcześniej, nadal oczekuje na swoją kolej przyjęcia szczepionki na COVID-19 - przekazała agencja DPA.