PolskaW niektórych regionach ludzie nie chcą się szczepić. "Grozi nam kolejna fala epidemii"

W niektórych regionach ludzie nie chcą się szczepić. "Grozi nam kolejna fala epidemii"

Koronawirus. Niektóre regiony nie chcą się szczepić
Koronawirus. Niektóre regiony nie chcą się szczepić
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe
12.07.2021 17:17

Widoczne są znaczne dysproporcje w statystykach szczepień pomiędzy poszczególnymi regionami Polski. Pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk mówi o tym wprost. - Musimy wszyscy dołożyć starań, by przekonywać innych do szczepień - stwierdził szef KPRM.

Podczas poniedziałkowej konferencji Michał Dworczyk został zapytany, jak rząd zamierza przekonać do szczepień przeciw COVID-19 mieszkańców tych regionów, gdzie zainteresowanie jest najmniejsze.

Z rządowych danych wynika bowiem, że najwięcej szczepień dziennie wykonuje się w woj. mazowieckim i wielkopolskim, najmniej - w podlaskim, podkarpackim i opolskim.

W mediach społecznościowych pojawiają się też wizualizacje, które pokazują, że szczególnie niechętni szczepieniom są mieszkańcy ściany wschodniej.

Koronawirus. Komentarz Dworczyka

Szef KPRM, odnosząc się do tego problemu,stwierdził, że "narodowy program szczepień jest realizowany w taki sposób, żeby przekonać każdego obywatela, niezależnie czy mieszka w Polsce wschodniej, centralnej czy zachodniej".

- Nie dzielimy kraju na Polskę "A" i Polskę "B", natomiast oczywiście staramy się dostosować różnego rodzaju informacje czy sposób komunikacji do mieszkańców tych regionów, gdzie szczepień jest mniej - powiedział Michał Dworczyk.

Minister przywołał w tym kontekście informację, która pojawiła się już wcześniej. - Mówiliśmy ostatnio o samorządach, które zostały zobowiązane decyzjami wojewodów do tego, żeby się kontaktować bezpośrednio ze wszystkimi osobami powyżej 60. roku życia - wskazał szef KPRM.

Zobacz także: Wariant Delta w Polsce. Minister zdrowia zdradził liczbę zakażeń

Ostrzeżenia przed czwartą falą

Michał Dworczyk przedstawił również inne niepokojące informacje. Minister poinformował, że bardzo szybko spada liczba osób przekonanych i chętnych do szczepienia. - Musimy się liczyć z tym, że z każdym tygodniem osób, które będą się rejestrowały, będzie mniej - ocenił.

- Musimy więc wszyscy - nie tylko rząd, ale i samorządy, wszyscy obywatele - dołożyć wszelkich sił, żeby przekonywać pozostałych do zaszczepienia się. W przeciwnym razie grozi nam kolejna fala epidemii - ostrzegał szef KPRM.

Liczba osób w pełni zaszczepionych w Polsce przekroczyła 15 milionów.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (29)
Zobacz także