Koronawirus nie odpuszcza. Tak źle na świecie jeszcze nie było
Obecny tydzień jest na świecie rekordowy. Odnotowano najwyższą dzienną liczbę zakażeń koronawirusem od początku pandemii. W najcięższej sytuacji jest Brazylia, gdzie przybyło ponad 30 tysięcy zakażonych. Sytuacja pogarsza się też w Europie, między innymi w Mołdawii i Macedonii.
19.06.2020 | aktual.: 11.07.2020 11:19
W kwietniu liczba dziennych zakażeń na świecie tylko raz przekroczyła 100 tysięcy. Zwykle oscylowała wokół 80 tysięcy. W maju zaś częściej zbliżała się do 90 tysięcy, a pod koniec miesiąca wynosiła już powyżej 100 tysięcy. Czerwiec okazał się rekordowy. 16 czerwca odnotowano prawie 144 tysiące nowych przypadków. 17 czerwca ponad 146 tysięcy przypadków. 18 czerwca ponad 140 tysięcy.
W rekordowy dzień, czyli 17 czerwca, najwięcej nowych przypadków odnotowano w Brazylii. Potwierdzono ich 31 475. Drugie w kolejności były Stany Zjednoczone, gdzie wykryto 26 228 przypadków. W trzecich z kolei Indiach potwierdzono ponad 13 tysięcy przypadków. W 22 krajach liczba nowych przypadków przekraczała tysiąc.
Nie lepiej było 18 czerwca. Pierwsza trójka pozostała bez zmian, z tą różnicą, że więcej przypadków potwierdzono w USA niż w Brazylii. Na czwartym miejscu znalazła się Rosja z prawie 7800 nowymi przypadkami, potem Pakistan, gdzie odnotowano prawie 5400 przypadków i Meksyk z prawie 5000.
Źle wygląda również sytuacja w Katarze. 17 czerwca liczba przypadków wzrosła o prawie 1100, a 18 czerwca o kolejne 1300. Liczba potwierdzonych przypadków na milion mieszkańców wynosi ponad 30 tysięcy, co jest najwyższym współczynnikiem na świecie. W niewielkim Katarze chorują ponad 84 tysiące osób.
Wysoką liczbę przypadków na milion mieszkańców odnotowano także w Chile. Choruje tam prawie 12 tysięcy na milion mieszkańców. W USA to prawie 7 tysięcy, a w Hiszpanii około 6300. Według stanu na czwartek mieliśmy w Polsce 819 potwierdzonych przypadków na milion mieszkańców.
Europa znów choruje. Szczyt zachorowań w kolejnych krajach
Liczba przypadków znów rośnie w Europie, choć nie tak dramatycznie jak w krajach azjatyckich czy w Ameryce Południowej. Najwyższy przyrost liczby zakażonych odnotowuje niezmiennie Rosja. Na przestrzeni ostatnich dwóch dni na drugim miejscu była Szwecja, gdzie w środę odnotowano ponad 1200 nowych przypadków, a w czwartek prawie 1500. W oba dni ponad 1000 zakażeń dziennie odnotowano odnotowano również w Wielkiej Brytanii.
Największy od początku pandemii przyrost zakażeń odnotowuje Mołdawia, gdzie liczba przypadków przekroczyła 13 tysięcy. W środę potwierdzono tam rekordowe 478 zakażeń. Również w Macedonii liczba zakażonych drastycznie wzrasta od początku czerwca. Niewielki kraj odnotowuje ostatnio prawie 200 przypadków dziennie. Na początku czerwca potwierdzonych było 2315 zakażeń, a w czwartek już 4664.
Nie lepiej sytuacja wygląda na Ukrainie. Tam najwięcej przypadków od początku pandemii potwierdzono w czwartek. Liczba chorych wzrosła o 829. Był to pierwszy dzień, gdy liczba przypadków przekroczyła 800. W drugiej połowie maja krzywa aktywnych przypadków COVID-19 zaczęła się wypłaszczać. Jednak od początku czerwca znów widać znaczący wzrost. Łącznie potwierdzono na Ukrainie prawie 35 tysięcy przypadków.
Pandemia się przemieszcza. Coraz gorzej jest w Azji
Pandemia zbiera teraz swoje żniwo w jednym z najbardziej zaludnionych krajów świata, czyli Bangladeszu. W środę po raz pierwszy potwierdzono tam ponad 4000 przypadków. Łączna liczba zakażonych zbliża się do 103 tysięcy. Jednak Bangladesz jest równocześnie jednym z krajów, który wykonuje najmniejszą liczbę testów, więc rzeczywista liczba przypadków może być znacznie wyższa.
W Azji największy przyrost liczby zakażonych odnotowują Indie. W czwartek potwierdzono prawie 14 tysięcy nowych przypadków. Łącznie koronawirusa wykryto u ponad 380 tysięcy osób. Ponad 5 tysięcy przypadków odnotowano w Pakistanie, a ponad 4700 w Arabii Saudyjskiej. Na całym świecie potwierdzono łącznie niemal 8 600 000 przypadków zakażenia. Zmarło ponad 450 000 osób.