Koronawirus na świecie. Policja z Wuhan przeprosiła rodzinę lekarza Li Wenlianga, który ostrzegał o wirusie
- Udzielenie lekarzowi reprymendy odbyło się w sposób niewłaściwy, a także niezgodny z procedurami. Przepisy również zastosowano błędnie - informuje wydział bezpieczeństwa publicznego w Wuhan i przeprasza rodzinę lekarza Li Wenlianga, który jako pierwszy informował o wirusie. Okulista zmarł z powodu koronawirusa na początku lutego.
Li Wenliang jako pierwszy, już pod koniec grudnia, informował lekarzy ze szpitala, w którym pracował, o koronawirusie.
Koronawirus na świecie. Wuhan. Li Wenliang ostrzegał przed wirusem
Przypomnijmy, że za przekazanie informacji o koronawirusie, lekarz spotkał się z reprymendą ze strony policji w Wuhan. Okulista musiał podpisać specjalne oświadczenie, w którym napisane było, że przyznaje się on do "poważnego zakłócania porządku społecznego", a także szerzenia nieprawdziwych informacji.
Wraz z siedmioma innymi lekarzami był przedstawiany jako kłamca. Zarzucano im, że rozpowszechniali fałszywe informacje, by wywołać panikę wśród ludzi. Przekaz tego typu pojawiał się m.in. w państwowej telewizji CCTV. Jednak gdy koronawirus stał się poważnym problemem dla całego kraju, chiński sąd skrytykował działania policji przeciwko wspomnianym lekarzom.
Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Rzecznik rządu: kraje Europy Zachodniej pytają nas, jak postępować
Koronawirus na świecie. Wuhan. Li Wenliang pośmiertnie zrehabilitowany
Jak informuje "Bloomberg", w czwartek policja z Wuhan zdecydowała się na przeprosiny wobec rodziny zmarłego Li Wenlianga. - Udzielenie lekarzowi reprymendy odbyło się w sposób niewłaściwy, a także niezgodny z procedurami. Przepisy również zastosowano błędnie - poinformował wydział bezpieczeństwa publicznego.
Policja zdecydowała się również na odwołanie listu z upomnieniem, który lekarz otrzymał na początku stycznia. Państwo przyznało też rodzinie zmarłego odszkodowanie, związane z działaniami policji wobec lekarza.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Li Wenliang zmarł w nocy z 6 na 7 lutego. Wcześniej zaraził się kronawirusem od jednego ze swoich pacjentów. Po jego śmierci Chińska Republika Ludowa chwaliła lekarza za jego odwagę i profesjonalizm.
Źródło: "Bloomberg"
Masz newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje!