Koronawirus na Islandii. Wzór walki z pandemią? "Jesteśmy na dobrej drodze"

Na Islandii więcej jest dzisiaj wyzdrowień niż nowych przypadków koronawirusa. Testy dostępne dla każdego, za darmo. Działają szkoły i przedszkola, ale pierwszeństwo mają dzieci medyków. - Islandia jest na dobrej drodze, żeby kontrolować sytuację. Wygląda to optymistycznie - opowiada Damian, Polak, który mieszka na Islandii.

Koronawirus na Islandii. Dam opowiada nam, jak wyspa radzi sobie z pandemią
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Piotr Barejka

Światowe media stawiały Islandię za wzór walki z pandemią. W kraju mieszka nieco ponad 360 tysięcy osób, a 38 tysięcy przeszło testy na koronawirusa. Przebadano więc ponad 10 procent mieszkańców. W przeliczeniu na milion mieszkańców to najwyższy odsetek w Europie. Dla porównania Polska przeprowadziła niecałe 4 467 testów na milion mieszkańców, a Niemcy 20 629 testów.

Islandczycy usłyszeli w mediach o koronawirusie wtedy, kiedy reszta świata. Czyli na początku stycznia, gdy wirus rozprzestrzeniał się w Chinach. - Ale już na początku, jak były informacje z Chin, służby zaczęły się przygotowywać. Brały to na poważnie, była świadomość, że może to bardzo szybko zdarzyć się również tutaj - opowiada Damian, autor bloga "Nasz mały świat".

Testy od początku i dla każdego

Koronawirus dotarł na Islandię 28 lutego. Wtedy potwierdzono pierwszy przypadek. Na początku wielu mieszkańców wyspy miało pretensje. Zarzucali swoim władzom opieszałość we wprowadzaniu ograniczeń. - Mieliśmy dozwolone zgromadzenia do stu osób, a niektórzy apelowali, żeby zamknąć całą turystykę - mówi Damian. - Też miałem taki moment, gdy wydawało mi się, że rząd robi wszystko za wolno, że powinni zamknąć granicę, zawiesić turystykę.

Jednak Islandia zadziałała błyskawicznie w innym aspekcie. Niedługo po wykryciu pierwszego przypadku, każdy chętny mógł zrobić test. - Dwie placówki zajmują się badaniami. Szpital, który bada tylko ludzi z objawami, i firma DeCode Genetics. Badania u nich może zrobić każdy, chociaż kolejka błyskawicznie się zapełniła - opowiada Damian. - Jest to badanie genetyczne, które wykrywa ślad genetyczny wirusa. Można je wykonać za darmo - wyjaśnia.

Koronawirus. Islandia miała chwile paniki

Damian opowiada, że na Islandii była krótka chwila paniki. Wtedy, gdy Trump powiedział, że rozważa zamknięcie granic. - Islandczycy się przestraszyli, niektórzy mogli zrozumieć to tak, że dostawy będą zablokowane - mówi Damian. - Wyobrazili sobie, że może być całkowite zamknięcie i braki, ale podobno magazyny są dobrze zaopatrzone. Nawet na trzy miesiące izolacji wyspy są zapasy.

Poza tym ograniczenia dziś wyglądają podobnie, jak w innych krajach. - Wiele firm zmieniło sposób pracy, przeszło w tryb zdalny. Zamknięto baseny, siłowanie, salony fryzjerskie - wymienia Damian. - Ale szkoły podstawowe i przedszkole działają nadal, z pewnymi ograniczeniami. Pierwszeństwo przy zostawianiu dzieci mają pracownicy ochrony zdrowia - dodaje.

Wszędzie pojawiły się płyny do dezynfekcji, niektórzy chodzą w maseczkach, choć nie jest to prawnie nakazane, zakazano za to zgromadzeń powyżej dwudziestu osób. Wciąż jednak działa lotnisko, z którego można dolecieć na kontynentalną Europę. - Islandia nie jest zamknięta. Funkcjonują loty do Londynu czy Danii, ale każdy mieszkaniec Islandii, który wróci do kraju, musi poddać się kwarantannie - mówi Damian.

Więcej ozdrowień niż zachorowań

Do dzisiaj, jak podaje rządowa strona covid.is, na Islandii wykryto 1739 przypadków koronawirusa. W szpitalach przebywa 35 osób, z czego 6 na oddziałach intensywnej terapii. 1800 osób jest poddanych kwarantannie domowej, a wyzdrowiały 1144 osoby. - Statystycznie patrząc mamy teraz więcej wyzdrowień niż nowych przypadków. Ostatnio było 12 nowych przypadków i 56 wyzdrowień - zauważa Damian.

- Czego mi zazdrościły osoby z Polski? Tego, że możemy swobodnie wyjść, iść na spacer - śmieje się Damian. - Chociaż to też wynika z tego, że na Islandii jest dużo mniej ludzi, łatwiej jest gdzieś pojechać i być samemu - dodaje.

Islandia zaoferowała również mieszkańcom pomoc finansową. - Państwo pomaga ludziom, którzy mają zredukowane etaty - mówi Damian. Wsparcie mogą otrzymać ci, którym zredukowano etat o minimum 20 proc. Wtedy państwo wypłaci część brakującej pensji. - Islandia naprawdę nieźle sobie radzi - ocenia Damian.

Władze poinformowały, że szczyt epidemii Islandia ma za sobą. Od 4 maja planują łagodzić obostrzenia. Liczba osób, które mogą brać udział w zgromadzeniach, zostanie zwiększona z 20 do 50. Wszyscy jednak będą musieli zachować między sobą 2-metrowy odstęp. Otworzone zostaną szkoły podstawowe i przedszkola. Uniwersytety i licea również, ale tam wprowadzony zostanie obowiązek zachowania 2-metrowego odstępu między uczniami.

Władze zamierzają również otworzyć salony fryzjerskie, kosmetyczne, gabinety fizjoterapii i masażu. Zaczną działać muzea, ale tam również wprowadzona zostanie zasada 2 metrów odległości między zwiedzającymi. Wciąż zamknięte będą baseny i siłownie oraz kluby fitness. Tak samo bary i restauracje.

Zobacz też: Czechy pokazały, że można. Sąsiad Polski powinien być dla nas wzorem

Wybrane dla Ciebie
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja