Koronawirus. Minister ostrzega. "Nawet 20 tys. zakażeń w przyszłym tygodniu"
Koronawirus. Polska wciąż zmaga się z tysiącami zakażeń dziennie. O tym, że sytuacja jest poważna, mówił na konferencji minister zdrowia. - W przyszłym tygodniu możemy wejść w 15-20 tys. zakażeń dziennie - podkreślił Adam Niedzielski.
19.10.2020 13:36
Koronawirus w dalszym ciągu doświadcza polską służbę zdrowia. O zmianach związanych z walką z wirusem SARS-CoV-2 na konferencji prasowej poinformowali minister zdrowia Adam Niedzielski oraz rzecznik rządu Piotr Mueller.
Koronawirus. Rośnie liczba łóżek. Do akcji wchodzi prywatna służba zdrowia
- Zajętych jest 60 proc. łóżek szpitalnych w skali kraju. Niektóre szpitale powiatowe będą zajmowały się tylko i wyłącznie walką z koronawirusem. Pulę łóżek zwiększyliśmy obecnie do 15 tysięcy - mówił minister zdrowia.
Jak dodał, do walki z koronawirusem konieczna będzie pomoc prywatnej opieki zdrowotnej. - Do środy przygotowana zostanie lista szpitali prywatnych, które przygotują odpowiednią liczbę łóżek covidowych - podkreślił Adam Niedzielski.
Koronawirus. Niedzielski: W przyszłym tygodniu nawet 15 tys. zakażeń dziennie
To nie wszystko. Minister zdrowia zaznaczył, że wkrótce możemy spodziewać się nawet kilkunastu tysięcy zakażeń dziennie. - Ten wzrost nie zahamował. On przez weekend zawsze jest mniejszy. Możemy spodziewać się, że w przyszły tydzień wejdziemy z liczbą nawet 15-20 tysięcy zakażeń - podkreślił.
- Apeluję do wszystkich o trzymanie się obostrzeń. Maseczka i dystans społeczny są niezbędne, by ten wzrost zakażeń koronawirusem zahamować. Mam nadzieję, że zasada "stop tolerancji" i działania policji w tym pomogą - dodał polityk.
Koronawirus. Szpital polowy w każdym województwie
Adam Niedzielski odniósł się do słów Piotra Muellera, który w poniedziałek rano potwierdził doniesienia Wirtualnej Polski, o budowie szpitala polowego na Stadionie Narodowym. - Tych szpitali tymczasowych będzie więcej. One powstaną w pierwszej kolejności w Wielkopolsce oraz Małopolsce. Docelowo znajdą się w każdym województwie. Najbardziej obciąży to MON i MSWiA. Wszystko nadzoruje minister Michał Dworczyk - zaznaczył Niedzielski.
Minister zdrowia przekazał też informację o tym, że zwolnił lekarzy rezydentów z konieczności zdawania egzaminu ustnego. - Specjalizacja odbędzie się w formie egzaminu pisemnego. To odciąży medyków w walce z koronawirusem - tłumaczył.
Koronawirus. Medycy dostaną podwyżkę za walkę z COVID-19
Wśród pomocy dla polskiej służby zdrowia Adam Niedzielski wymienił też tzw. "klauzulę dobrego samarytanina" oraz znaczące podwyżki. - Te osoby, które będą na pierwszej linii walki z koronawirusem, otrzymają dodatek w wysokości 100 proc. ich pensji podstawowej. Dodatkowo ci, którzy zostaną skierowani na kwarantannę, mogą liczyć na pełne wynagrodzenie w okresie izolacji - mówił minister zdrowia.
- Szczególne czasy wymagają szczególnego działania. Chcemy dać gwarancje bezpieczeństwa karnego dla lekarzy, wyłączyć ich z odpowiedzialność, jeśli popełnią nieumyślny błąd - dodał.
Koronawirus. Pomoże wojsko. Przejmą punkty "drive-thru"
Do pomocy włączy się także wojsko. Jak przekazał szef resortu zdrowia, żołnierze zadeklarowali chęć pomocy w postaci przejęcia obsługi punktów "drive-thru". - Żołnierze będą zastępować personel medyczny, który będzie mógł wrócić do szpitali. Wszystkie ręce na pokład. To jest konieczne, by wygrać z epidemią - zaznaczył Niedzielski.