Koronawirus. Mariusz Kamiński: możliwość gromadzenia się naraża innych

- Nie ma najmniejszej intencji trwałego ograniczania praw obywatelskich - zapewniał na konferencji prasowej szef MSWiA. Według Mariusza Kamińskiego podczas ostatnich protestów przedsiębiorców doszło do "łamania zasad epidemicznych".

Mariusz Kamiński (minister-koordynator ds. służb specjalnych i szef MSWiA) - zdj. arch.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Piotr Białczyk

- Nie możemy pozwolić, być kluczowy element ograniczenia pandemii uległ poluzowaniu - stwierdził minister spraw wewnętrznych i administracji. Polityk PiS bardzo krytycznie odniósł się do zeszłotygodniowych protestów przedsiębiorców. - Policjanci spotykają się z agresją, znieważaniem, próbami fizycznego uniemożliwiania czynności służbowych. To jest niedopuszczalne i sprzeczne z prawem - ocenił Mariusz Kamiński.

Dodał, że "udział w nielegalnych zgromadzeniach jest działaniem nieodpowiedzialnym". - W wielu krajach europejskich trwa dyskusja kiedy i w jaki sposób poluzować zakazy gromadzenia się. Bardzo dokładnie analizujemy argumenty za i przeciw. Proszę, aby podchodzić do tych spraw poważnie - tłumaczył Kamiński. Jednocześnie zapewnił, że "nie dojdzie do ograniczenia praw obywatelskich".

Wirtualna Polska - zgodnie z zapowiedzią medialną - wysłała pytania do ministra spraw wewnętrznych i administracji. Pytaliśmy w nich o: kwestię ewentualnego śledztwa CBA ws. afery maseczkowej (sprawdzanie oświadczenia majątkowego ministra zdrowia oraz zamówień publicznych resortu zdrowia na zakup sprzętu ochrony osobistej), o możliwym informowaniu resortu zdrowia przez CBA ws. wątpliwości zakupu 120 tys. maseczek oraz o najnowsze ustalenia CBA ws. instruktora narciarstwa Łukasza G. Niestety pytań na konferencji prasowej nie odczytano, czekamy na odpowiedź resortu w tych sprawach.

- Chcę to podkreślić z całą mocą: każdy, kto podniesie rękę na policjanta, nie może liczyć na bezkarność. Państwo zawsze będzie stało za swoimi funkcjonariuszami - dodał na koniec Mariusz Kamiński.

Podczas konferencji prasowej głos zabrał minister zdrowia. - Duże imprezy i zgromadzenia są miejscem, gdzie może dochodzić do zakażeń. Często osoby chore na COVID-19 nie są tego świadome - stwierdził Łukasz Szumowski. Polityk przekonywał, że "wszyscy chcieliby, aby Polska jak najszybciej wróciła do normalności, dlatego utrzymanie epidemii w ryzach jest w interesie nas wszystkich".

- Znając ognisko choroby, jak było w przypadku kopalni, możemy odizolować zakażonych i prześledzić kontakty, co w przypadku zgromadzeń jest niemożliwe - ocenił Szumowski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Ataki na Łukasza Szumowskiego. Gdzie jest Andrzej Duda?

Wybrane dla Ciebie

Silny wiatr, ulewy, burze. Alerty w wielu częściach kraju
Silny wiatr, ulewy, burze. Alerty w wielu częściach kraju
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Premier ostrzega. "Wymierzone wprost w bezpieczeństwo"
Premier ostrzega. "Wymierzone wprost w bezpieczeństwo"
Izraelskie naloty na Jemen. 35 ofiar
Izraelskie naloty na Jemen. 35 ofiar
Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos