Koronawirus. Lekarz odpowiada Sasinowi zdjęciem śniadania
Jacek Sasin we wtorkowym wywiadzie stwierdził, że jednym z problemów w walce z koronawirusem jest brak zaangażowania ze strony części personelu medycznego. Jeden z lekarzy w odpowiedzi na słowa ministra postanowił pokazać swoje nienaruszone śniadanie.
Kontrowersyjna wypowiedź Jacka Sasina padła w wywiadzie dla Pierwszego Programu Polskiego Radia. Polityk zarzucił lekarzom i pozostałym pracownikom ochrony zdrowia, że brakuje im zaangażowania.
Koronawirus. Lekarz pokazuje nienaruszone śniadanie
Do słów Jacka Sasina odniósł się na Twitterze lekarz Aleksander Biesiada, który postanowił pokazać publicznie swoje śniadanie. Rzecz w tym, że śniadanie jest nienaruszone a Biesiada podkreśla w tweecie, godzinę o której dzieli się zdjęciem.
"Jest 17:51. To jest moje śniadanie. Tak w kontekście mojego zaangażowania i dzisiejszej wypowiedzi Pana Ministra Jacka Sasina" - napisał Biesiada.
Koronawirus szaleje, a Sasin uderza w lekarzy
Słowa, które oburzyły wielu komentatorów dotyczyły rzekomej niechęci części personelu medycznego do wykonywania swoich obowiązków. "Oczywiście występują problemy, tym problemem jest, chociażby zaangażowanie personelu medycznego, lekarzy. Niestety występuje taki problem jak brak woli części środowiska lekarskiego - chcę to podkreślić wyraźnie, części. Oczywiście bardzo wielu lekarzy, pielęgniarek, personelu medycznego z wielkim poświęceniem wykonuje swoje obowiązki, ale część tych obowiązków wykonywać nie chce" - mówił Sasin.
Na słowa Jacka Sasina w rozmowie z Wirtualną Polską zareagował dr Wojciech Pacholicki. "Złość to nie jest dobre określenie. Raczej rozczarowanie. Dzisiaj trzeba lekarzy wspierać, motywować i pomagać, a nie hejtować. Dla mnie taka postawa wicepremiera jest niestosowna" - stwierdził.
