Koronawirus. Dramatyczna relacja lekarza. "Łóżko zwalnia się, gdy ktoś umiera"

- W całym województwie mazowieckim żaden szpital nie miał miejsca, by przyjąć pacjentkę z udarem mózgu. Czekałem cztery godziny na podjeździe szpitala, aż łóżko się zwolniło. A łóżka zwalniają się zazwyczaj wtedy, kiedy inny pacjent umiera - mówi WP lekarz Michał Ducki.

karetkiKoronawirus w Polsce. Lekarz przyznaje: system ochrony zdrowia już umarł
Źródło zdjęć: © Krzysztof Zatycki / Forum | RM, Krzysztof Zatycki / Forum

- Nie jesteśmy w stanie zapewnić pacjentom minimalnej pomocy. Na karetkę w Warszawie czeka się nawet sześć godzin, a we Wrocławiu do pacjenta z zatrzymaniem krążenia zespół przyjeżdża dopiero po godzinie. Ludzie przez to umierają. Nikt już nie może czuć się bezpiecznie. System ochrony zdrowia załamał się - mówi Michał Ducki w rozmowie z Wirtualną Polską.

Lekarz ocenia: - Zawsze oszczędzano na ochronie zdrowia. Co gorsze, za wszystkie niedociągnięcia w tej dziedzinie kolejne rządy obarczają nas, lekarzy. Za brak dostępu do specjalistów, lekarzy rodzinnych, lata czekania na operacje. Teraz przyszła pandemia i wszystko w spektakularny sposób zweryfikowała.

Andrzej Duda przepchnie ustawę ws. aborcji? Kamil Bortniczuk liczy na opozycję

Koronawirus. Cztery godziny oczekiwania z pacjentką z udarem mózgu

Lekarz wskazuje, że personel medyczny pracuje ponad siły, ponad normę. W pracy jest nawet 400 godzin w miesiącu. - Sam w listopadzie mam wpisanych jedenaście dobowych dyżurów w pogotowiu, a oprócz tego normalny etat w szpitalu. I nie robię tego dlatego, że jestem chciwy, a dlatego, że nie ma komu pracować. Jak mnie nie będzie, to kto będzie jeździł do pacjentów? - pyta lekarz.

I podkreśla, że pacjenci wypełniają teraz po brzegi Szpitalne Oddziały Ratunkowe. Jak już się tam dostaną. - Przywozimy pacjentów w różnym stanie. Jeśli taka osoba da radę siedzieć na krześle, to zostanie przyjęta i będzie tak siedziała. Inni muszą czekać, aż zwolni im się łóżko - wskazuje lekarz.

- Na ostatnim dyżurze w karetce pogotowia miałem wezwanie do pacjentki z udarem mózgu. Zabrałem ją i pojechaliśmy do szpitala. Czekałem na podjeździe godzinę, po czym zadzwoniłem do koordynatora wojewódzkiego ratownictwa medycznego. Przedstawiłem mu sytuację: pacjentka z udarem, nie chcą jej przyjąć, nie mają łóżka. Może w inne miejsce pojadę? On po pół godzinie oddzwonił i mówi: w całym województwie mazowieckim żaden szpital nie ma miejsca. Czekałem cztery godziny, aż łóżko się zwolniło. A łóżka zwalniają się zazwyczaj wtedy, kiedy inny pacjent umiera - opowiada lekarz.

Koronawirus. "Patrzymy, jak nasi pacjenci umierają"

- To wszystko jest tragedią pacjentów, ale i naszą, pracowników ochrony zdrowia. Kilkanaście lat uczymy się pomagać pacjentom, a w takich sytuacjach, jakie zdarzają się teraz, nie możemy zrobić nic, bo się po prostu nie da - mówi lekarz.

Przyznaje, że w medykach narasta frustracja. - My chcemy pomagać ludziom, a patrzymy, jak nasi pacjenci umierają. I nie możemy nic zrobić, nie możemy im pomóc. Dlaczego? Bo nie było karetki, nie było łóżka, nie było wolnego anestezjologa, nie można było zrobić badań. Później mamy poczucie winy, a co gorsze, nas się tą winą w bezczelny sposób obarcza. Winą za coś, na co nie mieliśmy wpływu - dodaje.

- Stwierdzamy zgon tego trupa pudrowanego przez wiele lat, którym jest ochrona zdrowia - podsumowuje nasz rozmówca.

W poniedziałek w całym kraju odbywa się akcja Porozumienia Rezydentów. Przed szpitalami stawiane są znicze dla zmarłych pacjentów i medyków, którzy, jak podkreślają organizatorzy, "przez niedofinansowany i zaniedbany system ochrony zdrowia odeszli, choć nie musieli".

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
Wenezuela rozmieściła rosyjskie systemy Buk-M2E. Chce odstraszyć USA?
Wenezuela rozmieściła rosyjskie systemy Buk-M2E. Chce odstraszyć USA?
Dzień Zaduszny. Procesje i zaduszki w całej Polsce
Dzień Zaduszny. Procesje i zaduszki w całej Polsce
Potworna tragedia w Ugandzie. 15 ofiar, ponad 100 zaginionych
Potworna tragedia w Ugandzie. 15 ofiar, ponad 100 zaginionych
Działo się w nocy. Trump grozi Nigerii, atak na pociąg w Anglii
Działo się w nocy. Trump grozi Nigerii, atak na pociąg w Anglii
Marokańskie roszczenia z poparciem ONZ. Mimo sprzeciwu Algierii
Marokańskie roszczenia z poparciem ONZ. Mimo sprzeciwu Algierii
Biedronka testuje nowy system parkowania. Mandaty sięgają 3,5 tys. zł
Biedronka testuje nowy system parkowania. Mandaty sięgają 3,5 tys. zł