Koronawirus. Biskupi zapraszają do kościołów. Opozycja o "braku konsekwencji"
Biskupi zachęcają wiernych, żeby przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa uczestniczyli w niedzielnej mszy. Tymczasem politycy opozycji apelują do rządu, aby zdecydował się na obostrzenia w świątyniach podczas Wielkanocy.
Od soboty 20 marca do 9 kwietnia w całej Polsce obowiązują nowe obostrzenia związane z sytuacją epidemiczną. Niektóre się nie zmieniły. Zgodnie z przepisami w kościołach obowiązuje limit jednej osoby na 15 m kw. i nakaz utrzymania odstępu co najmniej 1,5 m.
Konferencja Episkopatu Polski w mediach społecznościowych zaapelowała do wiernych o udział w niedzielnych mszach.
"Biskupi zachęcają wiernych, by z zachowaniem koniecznej troski o zdrowie i bezpieczeństwo w czasie pandemii uczestniczyć w niedzielnej Eucharystii i korzystać z sakramentu pokuty" - głosi komunikat Episkopatu.
Apel Episkopatu zbiegł się w czasie z następnymi wezwaniami części ekspertów oraz polityków opozycji do zmiany decyzji rządu ws. otwarcia kościołów w trakcie zaostrzonych restrykcji.
Zobacz też: Koronawirus Polakom niestraszny? "Wielkanoc to mogą być ostatnie święta"
Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy zarzucił politykom obozu Prawa i Sprawiedliwości brak konsekwencji przy wprowadzaniu obostrzeń. - Kościoły będą otwarte. Czy ktoś o tym myśli? - pytał polityk opozycji w niedzielnym programie "Kawa na ławę" w TVN24 i apelował "o przemyślenie kwestii zamknięcia kościołów przed świętami".
Wcześniej za zamknięciem kościołów w obecnej sytuacji epidemicznej opowiedział się Grzegorz Schetyna z Platformy Obywatelskiej. Jego zdaniem limit wiernych w kościołach jest nie do wyegzekwowania, a PiS boi się reakcji Episkopatu na ewentualne zamknięcie świątyń.
Koronawirus w Polsce. Waldemar Kraska o otwartych kościołach
Również prof. Anna Piekarska z Rady Medycznej przy rządzie przyznała, że doradzała premierowi zamknięcie kościołów.
- Ludzie zakażają się w kościołach i nie mam co do tego wątpliwości, a w okresie Wielkanocy będą zarażać się tym bardziej - powiedziała TVN24 prof. Piekarska. Podobne stanowisko zajęła dr Grażyna Cholewińska-Szymańska, wicedyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie.
Z niedzielnej wypowiedzi wiceministra zdrowia Waldemara Kraski wynika, że rząd nie planuje na tym etapie zmiany decyzji ws. kościołów.
- Restrykcje, które są przewidziane, także dla wiernych, którzy chodzą do kościoła, myślę, że są wystarczające - ocenił Kraska w rozmowie z Polsat News. Nie wykluczył, że zostanie zalecone święcenie pokarmów w Wielką Sobotę na otwartej przestrzeni.
Tymczasem w sondażu United Surveys dla "Wprost" 50,4 proc. ankietowanych stwierdziło, że świątynie powinny zostać zamknięte, a przeciwnego zdania było 45,2 proc. z nich (przy 4,4 proc. bez sprecyzowanej opinii).