Kornel Morawiecki krytykuje ustawę Gowina. "Jest niesprawiedliwa, cofa nas"

W czwartek posłowie wysłuchają sprawozdania sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży ws. Konstytucji dla Nauki (tzw. Ustawy 2.0). Komisja do tej ustawy oraz do projektu ustawy Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce zarekomendowała aż 160 poprawek. Resort nauki zapowiedział, że w drugim czytaniu będzie rekomendował przyjęcie kolejnych 50 poprawek do projektów. To jednak nie satysfakcjonuje Kornela Morawieckiego.

- Ustawa jest błędna, ma wiele, wiele wad, dzieli społeczność akademicką. Dzieli też Polskę na wielkie uniwersytety i uczelnie peryferyjne. Jest niesprawiedliwa i nienowoczesna. Proszę posłów, by zastanowili się czy ją poprzeć - powiedział poseł koła Wolni i Solidarni.

Według Morawieckiego seniora, ustawa "zaprzecza trendowi, jakim na świecie jest e-learning na uczelniach". Co za tym idzie, "jest staroświecka i nas cofa".

Projekt ustawy zakłada reformę uczelni państwowych, polegającą m.in. na zmianie modelu finansowania zkolnictwa wyższego, a także utworzeniu nowego organu publicznej szkoły wyższej (rady uczelni). Wprowadza również nowe rozwiązania dotyczące m.in. uprawnień do prowadzenia studiów i nadawania stopni naukowych, ścieżek uzyskania doktoratu, publikowania w czasopismach i roli habilitacji. Gdyby został przyjęty, zacząłby obowiązywać od nowego roku akademickiego, czyli od początku października 2018.

To nie pierwszy przypadek, gdy Kornel Morawiecki sprzeciwia się postulatom, które wysuwa obóz polityczny jego syna. W maju podpisał się pod wnioskiem o skierowanie ustawy o prawie łowieckim do Trybunału Konstytucyjnego, a pod koniec ub. roku opowiedział się za przyjmowaniem uchodźców przez Polskę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl